Jan Zieliński: Od zera do zwycięstwa w Wimbledonie

Jan Zieliński został drugim polskim zwycięzcą Wimbledonu. W parze z Su-Wei Hsieh z Tajwanu wygrał w mikście. Od początku roku jest w wysokiej formie. Wcale nie jest jednak pewne czy wystąpi na igrzyskach w Paryżu.

Publikacja: 16.07.2024 04:30

Jan Zielinski i Hsieh Su-wei

Jan Zielinski i Hsieh Su-wei

Foto: PAP/EPA

Pół roku temu w Melbourne 27-letni tenisista z Warszawy złożył propozycję występu w turnieju gry mieszanej Australian Open Magdzie Linette i Magdalenie Fręch. Pierwsza z Polek powiedziała, że czuje się zmęczona, bo wcześniej grała turniej w Adelajdzie. Fręch miała za niski ranking. Zieliński poszedł do biura zawodów.

- Tam zobaczyłem nazwisko Su-Wei na liście osób szukających partnera do gry mieszanej. Był podany numer telefonu. Zadzwoniłem. To był akurat numer trenera Su-Wei. Chwilę pogadaliśmy. Wymieniliśmy kilka uwag technicznych, czy będziemy się dobrze uzupełniać na korcie z Su-Wei – opowiadał po przylocie do Australii.

Su-Wei Hsieh - partnerka idealna

Takie są początki najsilniejszej tenisowej pary mieszanej w tym sezonie. Zieliński i Hsieh wygrali Australian Open, doszli do półfinału Roland Garros, w niedzielę byli najlepsi na Wimbledonie. O 10 lat starsza od partnera Hsieh odniosła właśnie dziewiąte zwycięstwo w Wielkim Szlemie, oprócz triumfów w mikście z tego roku ma już siedem tytułów w deblu -  jeden w Australian Open, dwa w Roland Garrosie i cztery w Londynie. Łukasz Kubot, najlepszy polski deblista w historii, zwycięzca Wimbledonu z 2017 roku nie może wyjść z podziwu dla inteligencji z jaką zagrywa piłki tenisistka z Tajwanu. – Potrafi znakomicie przewidzieć sytuacje na korcie – opowiada.

Czytaj więcej

Polskie zwycięstwo w Wimbledonie. Jan Zieliński wygrywa w mikście

 Zieliński posiada z kolei wyjątkowe czucie piłki i solidny serwis. Znakomity deblista, w ubiegłym roku wystąpił w parze z Monakijczykiem Hugo Nysem w finale Australian Open. Wygrał pięć turniejów ATP w grze podwójnej, a pierwszy z nich – w Metz – ze swoim wielkim przyjacielem Hubertem Hurkaczem. Na zawodowy rynek trafił prosto z amerykańskiej uczelni Georgia w Atlancie, który skończył m.in. John Isner. W przeciwieństwie do wielu polskich tenisistów, którzy wybierają tą drogę, ale potem rezygnują z wyczynowego sportu, po zakończeniu studiów zaryzykował jeszcze raz. Rankingowo zaczynał od zera, by w poprzednim sezonie być siódmym deblistą na świecie.

Jan Zieliński na igrzyskach? Wszystko zależy od kolana Huberta Hurkacza

Dziś zajmuje 32. miejsce. Wydaje się, że z Hugo Nysem nie tworzą już idealnej deblowej pary. Ta formuła się wyczerpała. W Wimbledonie odpadli w pierwszej rundzie. Może lepiej pójdzie z Hubertem Hurkaczem?

Czytaj więcej

Piękna i zdradliwa. Trawa zaszkodzi Hubertowi Hurkaczowi i polskiemu tenisowi?

Zieliński i Hurkacz zostali oficjalnie zgłoszeni do turnieju deblowego na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Najlepszy polski singlista doznał na Wimbledonie kontuzji kolana i musiał skreczować w meczu drugiej rundy z Francuzem Arthurem Filsem. Od spotkania minęły już niemal dwa tygodnie i nadal nie wiadomo w jakim stanie zdrowia znajduje się Hurkacz. Dochodzą sprzeczne informacje. Nieoficjalne, że siódmy tenisista na świecie przeszedł zabieg, po czym następuje oficjalne dementi z otoczenia wrocławianina. W gabinetach lekarskich trwa wyścig z czasem.

Od tego, czy Hurkacz zagra w Paryżu zależy ewentualny występ Zielińskiego na igrzyskach. W turnieju na kortach Rolanda Garrosa może wziąć udział jedynie w takim wypadku, jeśli wrocławianin przystąpi z nim do debla. Potem ewentualnie mógłby być partnerem Igi Świątek w mikście.  Takie rozwiązanie na pewno nie umniejszałoby polskiej szansy na medal w grze mieszanej.

Pół roku temu w Melbourne 27-letni tenisista z Warszawy złożył propozycję występu w turnieju gry mieszanej Australian Open Magdzie Linette i Magdalenie Fręch. Pierwsza z Polek powiedziała, że czuje się zmęczona, bo wcześniej grała turniej w Adelajdzie. Fręch miała za niski ranking. Zieliński poszedł do biura zawodów.

- Tam zobaczyłem nazwisko Su-Wei na liście osób szukających partnera do gry mieszanej. Był podany numer telefonu. Zadzwoniłem. To był akurat numer trenera Su-Wei. Chwilę pogadaliśmy. Wymieniliśmy kilka uwag technicznych, czy będziemy się dobrze uzupełniać na korcie z Su-Wei – opowiadał po przylocie do Australii.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Jannik Sinner został uniewinniony. Świat tenisa pozostaje jednak podzielony
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochodu elektrycznego nie można ładować w deszczu
Tenis
Kim jest Maks Kaśnikowski, jedyny polski debiutant na US Open
Tenis
„To nie ma sensu”. Świat tenisa reaguje na sprawę Jannika Sinnera
TENIS
Czy Sinner złamał przepisy antydopingowe i był traktowany lepiej niż inni?
Tenis
Jannik Sinner z pozytywnymi testami. Werdykt - niewinny