Wimbledon. Julia Putincewa - rywalka, która Igi Świątek się nie boi

Iga Świątek gra o czwartą rundę Wimbledonu. Na korcie numer 1 spotka się z Julią Putincewą. Z Kazaszką nigdy nie przegrała nawet seta. Mimo tej przewagi, to zawodniczka mogąca dać się we znaki.

Publikacja: 06.07.2024 07:03

Julia Putincewa

Julia Putincewa

Foto: AFP

Oficjalna strona Wimbledonu ponownie, jak przed poprzednimi meczami 23-letniej Polki, bardzo wysoko – na 85 procent - ocenia jej szanse na awans. Trudno się dziwić, bo pod każdym względem Świątek przeważa. Na cztery rozegrane mecze pokonała ją zdecydowanie we wszystkich.

Także w statystykach z tegorocznego turnieju też jest lepsza prawie we wszystkich prezentowanych tenisowych aspektach – w serwisie, returnie i uderzeniach z forhendu. Putincewa po dwóch dotychczasowych spotkaniach Wimbledonu przeważa jedynie nad liderką rankingu w zagraniach z backhandu.

Kłótnie z sędziami, łamanie rakiet

Są jednak rzeczy, które mogą uprzykrzyć grę Polki. Kazaszka to zawodniczka potrafiąca zajść za skórę rywalkom, sędziom, widzom, a nawet sama sobie.

Znana jest z tego, że nerwowo reaguje na nieudane zagrania, sporne piłki. Wini za to najpierw sędziów. Wchodzi z nimi w spór, lubi ich obrażać, wejść w dyskusje. – Mam nadzieję, że to ostatni mój mecz z tobą – powiedziała kilka lat temu do arbitra podczas turnieju w Waszyngtonie. Riposta była celna. – Wierzę, że mój również – odpowiedział sędzia. Doszło do rzadkiej sytuacji, bo to sędzia nie podał ręki zawodniczce po meczu.

Czytaj więcej

Wimbledon. Doskonały mecz! Iga Świątek sprintem po trawie

Trzy lata temu w meczu z Laurą Siegemund na turnieju w Adelajdzie Kazaszka zaczęła kwestionować decyzje liniowych. Była głośna przez całe spotkanie. Dostała karę.

Łamanie rakiet to również stały element zachowania na korcie Putincewej, szczególnie wtedy kiedy zwycięstwo wymyka się z rąk, jak w tym roku w ćwierćfinale Madrycie w niezwykle zaciętym spotkaniu z Jeleną Rybakiną, w którym miała piłki meczowe.

Świątek ostatnio wygrała z Putincewą w Rzymie. Było dużo prowokacji i skrótów

Iga Światek grała ostatni raz z 25-letnią Kazaszką w Rzymie. Musiała się mierzyć z jej prowokacjami, głośnymi okrzykami i wymownymi gestami po zwycięskich punktach i ważnych momentach w meczu. Polka nie dała się w żaden sposób wyprowadzić z równowagi. Robiła swoje. Wygrała z wielkim spokojem 6:3, 6:4.

Czytaj więcej

Szlachectwo zobowiązuje. Sir Andy Murray żegna się z Londynem

Bardziej niż wymykające się z tenisowego savoir-vivre zachowania Putincewej wymagające dla Polki były skróty zagrywane przez urodzoną w Moskwie zawodniczkę. Świątek musiała wykonać kilkanaście przebieżek do siatki. Przeważały skuteczne odegrania.

Kiedy odbędzie się mecz Iga Świątek – Julia Putincewa?

Tenisistka z Raszyna przystąpi do sobotniego meczu po dwóch pewnych zwycięstwach – z Sofią Kenin (6:3, 6:4) i Petrą Martić (6:4, 6:3). Putincewa ograła Katerinę Siniakovą (6:0, 4:6, 6:2) i Angelique Kerber (7:5, 6:3). Ale ma za sobą zwycięstwo w turnieju na kortach trawiastych w Birmingham.

Mecz Świątek — Putincewa odbędzie się jako drugi, na korcie numer 1, czyli rozpocznie się około godz. 16:00 – 16:30. Maciej Synówka tenisowy trener m.in. Belindy Bencić, Urszuli Radwańskiej, Coco Vandeweghe, a także komentator telewizyjny mówi, że Putincewa należy do tych nielicznych tenisistek, która Świątek się nie boi. Nigdy to jednak nie wystarczyło, aby kiedykolwiek wygrać z Polką mecz.

Oficjalna strona Wimbledonu ponownie, jak przed poprzednimi meczami 23-letniej Polki, bardzo wysoko – na 85 procent - ocenia jej szanse na awans. Trudno się dziwić, bo pod każdym względem Świątek przeważa. Na cztery rozegrane mecze pokonała ją zdecydowanie we wszystkich.

Także w statystykach z tegorocznego turnieju też jest lepsza prawie we wszystkich prezentowanych tenisowych aspektach – w serwisie, returnie i uderzeniach z forhendu. Putincewa po dwóch dotychczasowych spotkaniach Wimbledonu przeważa jedynie nad liderką rankingu w zagraniach z backhandu.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Niespodziewana porażka Aryny Sabalenki. Co to oznacza dla Igi Świątek?
Tenis
Jak grom z jasnego nieba. Iga Świątek zwalnia trenera i rezygnuje z Wuhan
Tenis
Iga Świątek kończy współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim
Tenis
Carlos Alcaraz znów pokonał Jannika Sinnera. Hiszpan wygrywa China Open
Tenis
Aryna Sabalenka coraz bliżej Igi Świątek. Magda Linette poza turniejem