Iga Świątek nie dała się sprowokować. Polka w czwartej rundzie w Rzymie

Iga Świątek ma za sobą bardzo trudny sprawdzian. Liderka rankingu w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie po prawie dwugodzinnym meczu pokonała Julię Putincewą z Kazachstanu 6:3, 6:4. W drugim secie przegrywała już 1:4.

Publikacja: 11.05.2024 13:41

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: AFP

Putincewa należy do bardzo ekspresyjnych zawodniczek. Różnie reaguje na stracone piłki, niewykorzystane szanse, kontrowersyjne sytuacje – grymasi, komentuje, rzuca rakietą. Lubi też podkreślać swoją wyższość po wygranych punktach. Robi to i w meczach z zawodniczkami z niższych miejsc rankingowych, ale nie oszczędza też rywalek z czołówki.

Sztuką jest wtedy nie reagować lub puścić jakiekolwiek pretensje mimo uszu. Iga Świątek pokazała w sobotę na Campo Centrale, że potrafi zachować obojętność w takich sytuacjach. Nie przejmowała się zmiennym i pretensjonalnym zachowaniem przeciwniczki. Robiła swoje. 22-letnia tenisistka z Raszyna wygrała ten mecz, który mógłby być trudny dla innych właśnie ze względu na zachowanie rywalki, ale - nie ma też co ukrywać – solidne tenisowe umiejętności.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Tenis
Katarzyna Kawa w formie tuż przed turniejem w Radomiu