Iga Świątek zaczęła sezon na kortach ziemnych. Wygrała w Stuttgarcie

Iga Świątek wciąż niepokonana w Stuttgarcie. Polka wygrała swój pierwszy mecz w tegorocznym WTA 500 Porsche Tennis Open. Pokonała 6:3, 6:4 Belgijkę Elise Mertens (30. WTA).

Publikacja: 18.04.2024 20:23

Iga Świątek wygrała swój pierwszy mecz w tegorocznym WTA 500 Porsche Tennis Open

Iga Świątek wygrała swój pierwszy mecz w tegorocznym WTA 500 Porsche Tennis Open

Foto: PAP/DPA

Przed meczem wcale nie można było mieć pewności, że Świątek będzie kontynuowała wspaniałą serię w Stuttgarcie. To dla niej pierwsza w tym roku próba na kortach ziemnych, rywalka przeszła już chrzest bojowy w pierwszej rundzie (zwycięstwo z Tatjaną Marią) i w trochę innych warunkach w Charleston. Większą rolę jednak odegrały umiejętności i rutyna najlepszej obecnie tenisistki na świecie.

Świątek wygrała w Porsche Arena dwa turnieje, za każdym razem po cztery spotkania. Dobrze się tu czuje, bo gra się na mączce, choć szybszej niż gdzie indziej, położonej na parkiecie. No i do wygrania jest najnowszy model Porsche, miły dodatek do wcale niemałych pieniężnych premii (123 480 dol. dla zwyciężczyni).

Iga Świątek – Elise Mertens. Dobry mecz Polki na początek turnieju

Raszynianka zaczęła turniej tak jakby zbędna jej była meczowa aklimatyzacja. Wygrywała 3:0 i dopiero wtedy straciła gema. Rozluźnienie pojawiło się dopiero przy stanie 5:1. Wtedy też Mertens była dużo bardziej regularna niż wcześniej i włączyła tryb ofensywny. Set zakończył się wynikiem 6:3 dla Świątek. Trwał 39 minut i stał pod znakiem solidnej, ale wcale nie rewelacyjnej gry obrończyni tytułu. To wystarczyło.

Czytaj więcej

Rozpoczyna się nowy etap sezonu. Ziemia obiecana Igi Świątek

Ale w drugim secie Polka musiała dużo bardziej się napracować. Mertens poczuła się pewniej i przez moment znalazła sposób na faworytkę. Mecz wszedł na wyższy poziom, stał się atrakcyjny. Świątek zmieniała rytm i kierunki, przyśpieszała niczym porsche. A Belgijka długo dotrzymywała jej kroku.

Po wzajemnych przełamaniach było 3:3 i dopiero wtedy niepokonana w Stuttgarcie Polka zaczęła zyskiwać większą przewagę. Potem Mertens przegrała do 0 swój gem serwisowy (ostatni punkt straciła po podwójnym błędzie) i na moment zupełnie wypadła z rytmu. Zgarnęła jeszcze jeden gem i zaciekle broniła się w dziewiątym.

Tym razem zakończyło się 6:4 dla Polki. Jak na początek turnieju i sezonu na mączce, to był dobry mecz Świątek z bardzo wymagającą rywalką.

 Z kim Iga Świątek zagra w ćwierćfinale?

W ćwierćfinale Polka zagra z Emmą Raducanu (Wielka Brytania, 303. WTA), która pokonała Lindę Noskovą (Czechy, 31. WTA) 6:0,7:5.

Czytaj więcej

Wiadomo kiedy i z kim zagra Iga Świątek? To wielka gwiazda, która wraca do formy

Spotkania tej fazy turnieju rozegrane zostaną w piątek.

Pozostałe pary tworzą:

Jelena Rybakina (Kazachstan, 4. WTA) – Jasmine Paolini (Włochy, 14. WTA),

Coco Gauff (USA, 2. WTA) – Quinwen Zheng (Chiny, 7. WTA) albo Marta Kostiuk (Ukraina 27. WTA),

Aryna Sabalenka (2. WTA) – Marketa Vondrousova (Czechy, 8. WTA).

Największą niespodzianką 1/8 finału byłą porażka Ons Jabeur z Paolini. Tunezyjka, finalistka trzech turniejów wielkoszlemowych, w tym roku ma fatalny bilans spotkań – trzy zwycięstwa, siedem porażek. Z Weroniką Kudermietową męczyła się Jelena Rybakina, ale wygrała 7:6, 1:6, 6:4. Kazaszka może być półfinałową rywalką Świątek.

Transmisje turnieju w Canal Plus Sport

Przed meczem wcale nie można było mieć pewności, że Świątek będzie kontynuowała wspaniałą serię w Stuttgarcie. To dla niej pierwsza w tym roku próba na kortach ziemnych, rywalka przeszła już chrzest bojowy w pierwszej rundzie (zwycięstwo z Tatjaną Marią) i w trochę innych warunkach w Charleston. Większą rolę jednak odegrały umiejętności i rutyna najlepszej obecnie tenisistki na świecie.

Świątek wygrała w Porsche Arena dwa turnieje, za każdym razem po cztery spotkania. Dobrze się tu czuje, bo gra się na mączce, choć szybszej niż gdzie indziej, położonej na parkiecie. No i do wygrania jest najnowszy model Porsche, miły dodatek do wcale niemałych pieniężnych premii (123 480 dol. dla zwyciężczyni).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Madryt we łzach. Wzruszające pożegnanie Rafaela Nadala
Tenis
Hubert Hurkacz żegna się z Madrytem. Serwis tym razem nie pomógł
Tenis
Pojawiły się nerwy i strach. Iga Świątek awansowała do półfinału w Madrycie
Tenis
Złota dziewczyna rywalką Igi Świątek. Kim jest Beatriz Haddad Maia?
Tenis
Rafael Nadal w 1/8 finału ATP Madryt. Niezniszczalny Hiszpan znowu może marzyć
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO