Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 22:23 Publikacja: 29.07.2023 21:40
Iga Świątek w meczu półfinałowym z Belgijką Yaniną Wickmayer podczas turnieju tenisowego BNP Paribas Warsaw Open
Foto: PAP/Piotr Nowak
Nad Warszawą zaświeciło słońce, więc mimo napięć w programie turnieju, udało się rozegrać zaległe ćwierćfinały, ale na oba planowe półfinały światła dziennego nie starczyło. Pierwszą finalistką została Laura Siegemund, która stoczyła z dobrą koleżanką Tatjaną Marią zaskakująco długi mecz zakończony wynikiem 5:7, 6:3, 6:4. Jak na 3,5 godziny, jakie już wcześniej w sobotę miała w nogach pani Laura (grała ćwierćfinał z Lucrezią Stefanini), to wynik jest niezwykły. Niemka spędziła w pracy na korcie Legii łącznie prawie 6,5 godziny. Brała przerwy medyczne, bo coś tam w biodrze bolało. Wytrwała, wygrała, była to pouczająca lekcja, że tenis wyczynowy nie jest tylko dla młodych pań, te bardziej dojrzałe (także matki) nadal potrafią wiele, czasem nawet więcej od zdolnej młodzieży.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Po zwycięstwie 6:1, 4:6, 6:4 nad Holenderką Suzan Lamens Iga Świątek jest w trzeciej rundzie US Open. Nie obyło...
Iga Świątek zaczęła US Open od zwycięstwa 6:1, 6:2 nad Kolumbijką Emilianą Arango. W drugiej rundzie są też już...
W czwartek odbyło się losowanie turnieju singlowego US Open. Iga Świątek, która dotarła do finału miksta, zmierz...
Po sukcesie w Cincinnati Iga Świątek nie miała czasu na świętowanie. Wsiadła w samolot i poleciała do Nowego Jor...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
W finale turnieju w Cincinnati Iga Świątek pokonała 7:5, 6:4 Włoszkę o polskich korzeniach Jasmine Paolini. Pier...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas