Reklama
Rozwiń

Iga Świątek jest w półfinale w Bad Homburg

Trzeci mecz Igi w niemieckim uzdrowisku potwierdził, że nauka gry na trawie idzie dobrze: Polka wygrała 6:3, 6:2 z Anną Blinkową (39. WTA). W półfinale miała zmierzyć się z Włoszką Lucią Bronzetti (65. WTA), ale nieoczekiwanie wycofała się z turnieju z powodu zatrucia.

Aktualizacja: 30.06.2023 12:50 Publikacja: 29.06.2023 19:36

Iga Świątek wygrała z Anną Blinkową

Iga Świątek wygrała z Anną Blinkową

Foto: PAP/DPA

Ćwierćfinałowa rywalka Polki miała wyższy ranking od poprzedniczek, umiejętności gry na trawie też teoretycznie niezłe, bowiem trochę wsparte tytułem finalistki turnieju juniorskiego w Wimbledonie w 2015 roku. Iga najpierw rozpoznała bojem co dziewczyna z Moskwy potrafi, zobaczyła, że jest przedstawicielką tenisa dynamicznego, ale niezbyt skomplikowanego, biorącego siłę z zasady: uderz zza końcowej linii jak potrafisz najmocniej i patrz, co z tego wyjdzie. 

Ten system wysokiego ryzyka czasem się sprawdza, ale w przypadku Igi Świątek potrafiącej bardzo dobrze kontrować, wiele Blinkowej nie dał. Pierwszy set został wzięty po jednym przełamaniu dość mocnego podania Rosjanki, drugi po dwóch. Wiele tenisowej urody w tym spotkaniu nie było, ale należy zauważyć, że mogła się podobać odporność Igi na śliską trawę. Przed spotkaniem Świątek – Blinkowa nad niemieckimi kortami pojawiło się trochę deszczu, spotkania się opóźniły, trawa namokła, ale na jakość gry polskiej mistrzyni to nie wpłynęło. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Tenis
Nie drażnić Igi Świątek. Najpierw kłopoty, a potem awans Polki do trzeciej rundy Wimbledonu
Tenis
Wimbledon. Iga Świątek błyskiem w drugiej rundzie, Magdalena Fręch i Magda Linette odpadły
Tenis
Piękny polski początek Wimbledonu. Kamil Majchrzak sprawił sensację
Tenis
W poniedziałek zaczyna się Wimbledon. Trawa Idze Świątek już niestraszna
Tenis
Iga Świątek zaprzyjaźniła się z trawą. Ale na zwycięstwo w turnieju musi jeszcze poczekać