Roland Garros: Iga Świątek gra dalej, choć przeszkadzał wiatr

Iga Świątek wygrała 6:4, 6:0 z Amerykanką Claire Liu i awansowała do trzeciej rundy turnieju Roland Garros, choć podczas meczu tenisistkom przeszkadzał wiatr. Polka zmierzy się teraz z Chinką Xinyu Wang.

Publikacja: 01.06.2023 17:26

Roland Garros: Iga Świątek gra dalej, choć przeszkadzał wiatr

Foto: AFP

To nie był łatwy dzień, choć początek spotkania zwiastował szybką przeprawę. Świątek dwa razy przełamała rywalkę, prowadziła 3:0, ale zgubiła rytm. Wymiany były krótkie, obie zawodniczki grały agresywnie - może za bardzo - i popełniały błędy. Polce tych niewymuszonych w pierwszym secie przytrafiło się aż piętnaście. Seta ostatecznie wygrała 6:4, choć partia trwała zaskakująco długo.

Liderka rankingu WTA w drugiej spisywała się już znacznie lepiej. Ustabilizowała poziom gry, jakby opanowała nerwy. Ograniczyła liczbę błędów, posyłała na drugą stronę siatki kolejne winnery i dostarczyła uciechy internetowym cukiernikom oraz piekarzom, którzy od początku sezonu liczą jej bagietki (sety wygrane 6:1) oraz bajgle (6:0). Świątek nie oddała bowiem już Liu żadnego gema.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Tenis
Wojna na Ukrainie na Roland Garros. Aryna Sabalenka znów na świeczniku
Tenis
Roland Garros: Waleczny Hurkacz zwycięża
Tenis
Druga runda i wystarczy. Magdalena Fręch odpadła z Roland Garros
Tenis
Krótka przerwa Iga Świątek. Teraz czas na Dubaj
Tenis
Czy uczciwość w tenisie jeszcze istnieje? Echa sprawy Jannika Sinnera