Grali drugi mecz na Margaret Court Arena, wielkiego zaskoczenia nie było, gdy Polak musiał przez cały pierwszy set rozpoznawać siłę gry rywala, mierzyć się z jego uporem i solidnością w długich wymianach. Gdy doszło do tie-breaka wygranego przez Hurkacza 7-1, reszta okazała się już dużo łatwiejsza. 
    Dwa kolejne sety Hubert wygrał 6:2, 6:2, prezentując dużą skuteczność zagrań, wolę ataku i 24 asy serwisowe. Zgodnie z przewidywaniami kolejnym rywalem polskiego tenisisty będzie Włoch Lorenzo Sonego (62. ATP), który w czterech setach zwyciężył Portugalczyka Nuno Borgesa.