Djoković wygrywał w Melbourne dziewięć razy, lecz o dziesiąty sukces może być mu trudno, gdyż wciąż obowiązuje wobec niego trzyletni zakaz wjazdu do Australii nakładany automatycznie na osoby, które zostały deportowane z tego kraju.
To efekt głośnej sprawy ze stycznia tego roku, gdy Serb przyleciał do Australii przekonany, że organizator turnieju – Tennis Australia – zrobi dla niego wyjątek medyczny i pozwoli na start bez szczepienia na covid (choć uzasadnienie braku tego szczepienia było co najmniej mętne).
Australian Open 2023 rozpocznie się w Melbourne 16 stycznia
Służby graniczne uznały jednak, że nie mogą zrobić dla sławy sportu odstępstwa od krajowych reguł sanitarnych i zatrzymały tenisistę, powodując konieczność nagłych rozstrzygnięć prawnych w australijskich sądach.
Burzliwe dni Novaka w Melbourne zakończyły się, australijski Sąd Najwyższy wsparł rząd w decyzji o pozbawieniu wizy i nakazie deportacji Djokovicia, co oznaczało także, że stracił on prawo wjazdu do Australii do stycznia 2025 roku.