Reklama

Roland Garros: Iga Świątek w ćwierćfinale. Nie było łatwo

Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału po zwycięstwie nad Chinką Qinwen Zheng 6:7 (5-7), 6:0, 6:2, ale ten mecz, podobnie jak poprzedni z Danką Kovinić, pokazał, że liderka światowego rankingu przestaje być nietykalna.

Publikacja: 30.05.2022 22:18

Roland Garros: Iga Świątek w ćwierćfinale. Nie było łatwo

Foto: AFP

Oczywiście wygrała 32. mecz z rzędu, co jest osiągnięciem fantastycznym i zagra z Amerykanką Jessicą Pegulą o półfinał, ale awans ten nie przyszedł jej łatwo. W pierwszym secie nie wykorzystała ogromnej przewagi (5:2), nie wygrała żadnego z pięciu setboli, wielokrotnie bezradnie spoglądała w stronę swego boksu. To są obrazki, od których już się odzwyczailiśmy i może dlatego nasz niepokój był większy.

Drugi i trzeci set pokazał jednak, że martwiliśmy się niepotrzebnie. Iga, jak zwykle po porażce w pierwszym secie, zeszła do szatni, wróciła z zeszytem z notatkami i być może to co przeczytała, zupełnie ją odmieniło. Drugiego seta zaczęła znakomicie, a jak się okazało Chinka za walkę w secie pierwszym zapłaciła drogo. Musiała w trakcie drugiego seta wraz z fizjoterapeutą zejść do szatni i wróciła z opatrunkiem na prawym udzie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Tenis
Mecz jak rozgrzewka. Iga Świątek w godzinę w drugiej rundzie US Open
Tenis
Losowanie US Open. Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę, nigdy ze sobą nie grały
Tenis
Czas na US Open. Iga Świątek atakuje tenisowy tron
Tenis
Iga Świątek królową Cincinnati. Będzie powrót na drugie miejsce w światowym rankingu
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Tenis
Iga Świątek zagra o tytuł w Cincinnati. Rywalkę zna doskonale
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama