Polska liderka rankingu przyjechała do Stuttgartu pierwszy raz, można śmiało zakładać, że nie ostatni, zwłaszcza gdy już na wstępie powiedziała to, co organizatorzy chcieli usłyszeć: – Wiem, jak wiele dziewczyn zachwyca się tym turniejem. Cieszę się, że wreszcie i ja tu jestem.
W Porsche Tennis Grand Prix gra się na czerwonej mączce w komforcie hali, poziom rywalizacji od lat jest wysoki, tak samo jak dbałość o dobre samopoczucie uczestniczek i jakość imprez towarzyszących dla publiczności.
Turniej roku
Tradycja budowana już piątą dekadę zobowiązuje. To najstarszy halowy turniej kobiecy w Europie i choć ma obecnie średnią rangę WTA 500 (470 punktów rankingowych dla mistrzyni), to od lat zapewnia obsadę i rozrywki poza kortem na poziomie nieosiągalnym dla większości podobnych wydarzeń na świecie.
Wystarczy wiedzieć, że w minionych 15 latach aż dziesięć razy tenisistki uznawały tę imprezę za turniej roku, że nagroda w postaci auta sportowego (poza tradycyjną finansową premią) zawsze przyciągała zainteresowanie mistrzyń rakiety, nawet jeśli nie miały prawa jazdy.
Czytaj więcej
Iga Świątek wygrała trzeci turniej w tym roku, potwierdzając, że numer 1 światowego tenisa jest w godnych rękach.