Reklama
Rozwiń

Australian Open: Wiele znaków zapytania

Turniej Australian Open to w tym roku głównie niewiadome. Tytułów bronią Andżelika Kerber i Novak Djoković.

Aktualizacja: 16.01.2017 05:14 Publikacja: 15.01.2017 19:14

Roger Federer – atrakcja nr 1 wszędzie, gdzie się pojawia.

Roger Federer – atrakcja nr 1 wszędzie, gdzie się pojawia.

Foto: PAP/EPA

Zwycięzcy sprzed roku są ważni, ale nie ma co ukrywać, nie najważniejsi. Wszystkie oczy niezaangażowanych w kibicowanie rodakom zwrócone będą na kogo innego, o czym można się było przekonać już podczas niedawnego Pucharu Hopmana w Perth.

Roger Federer w ubiegłym roku, gdy przez sześć miesięcy nie grał, zarobił w reklamie blisko 70 mln dolarów, więcej niż gwiazdy zawodowej koszykówki pokazywane w telewizji co trzy dni i bonzowie golfa, głównej sportowej atrakcji emerytów. To świadczy, że Szwajcar pozostaje wielką sportową marką i każde jego pojawienie się na korcie to dla organizatorów turnieju wydarzenie, które mogą dobrze sprzedać (oczywiście jeśli najpierw sami Federerowi zapłacą; za przyjazd do Perth dostał milion dolarów).

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Tenis
Wimbledon. Iga Świątek poprawi wynik z ubiegłego roku, jest już w czwartej rundzie
Tenis
Nie drażnić Igi Świątek. Najpierw kłopoty, a potem awans Polki do trzeciej rundy Wimbledonu
Tenis
Wimbledon. Iga Świątek błyskiem w drugiej rundzie, Magdalena Fręch i Magda Linette odpadły
Tenis
Piękny polski początek Wimbledonu. Kamil Majchrzak sprawił sensację
Tenis
W poniedziałek zaczyna się Wimbledon. Trawa Idze Świątek już niestraszna