Berrettini nie dokończył pierwszego meczu z Alexandrem Zverevem i bardzo rozpaczał, a wraz z nim żywiołowo dopingująca go publiczność w Turynie.
Pierwszy set był bardzo zacięty, Niemiec wygrał dopiero w tie-breaku 9-7, ale już przy prowadzeniu rywala 1:0 w secie drugim Berrettini się poddał, a potem ze łzami w oczach powiedział, że decyzję o tym, czy zagra w dwóch kolejnych meczach grupowych, podejmie po konsultacjach z lekarzami.
Jeśli się wycofa, rywalem Hurkacza we wtorek o 21.00 będzie inny Włoch Jannik Sinner. Wcześniej (14.00) w tej samej grupie Daniił Miedwiediew zmierzy się z Alexandrem Zverevem.
Czytaj więcej
Nie tylko świat tenisa martwi się losem Chinki Shuai Peng, która zniknęła po oskarżeniu byłego wicepremiera Chin o gwałt. W niedzielę zareagowały władze WTA.
W poniedziałek grę w Masters rozpoczął lider światowego rankingu Novak Djoković i zaczął od zwycięstwa nad Norwegiem Casperem Ruudem 7:6 (7-4), 6:2. To dla Djokovicia 14. start w turnieju Masters i gra o szósty triumf. Drugi mecz tej grupy Andriej Rublow – Stefanos Tsitsipas odbył się po zamknięciu gazety (Grek również narzekał przed jego rozpoczęciem na kontuzję).