WTA Eastbourne: pewny triumf Agnieszki Radwańskiej po dwóch miesiącach przerwy

w pierwszej rundzie turnieju Nature Valley International na kortach trawiastych w Eastbourne Agnieszka Radwańska pewnie pokonałaTimeę Babos 6:3, 6:1 - informuje Onet.pl.

Publikacja: 25.06.2018 17:36

WTA Eastbourne: pewny triumf Agnieszki Radwańskiej po dwóch miesiącach przerwy

Foto: Fotorzepa/ Piotr Nowak

Red

Polka dobrze rozpoczęła pojedynek wygrywając swój gem serwisowy i zaciekle walcząc w drugiej partii przy podaniu rywalki. Ostatecznie, Węgierka zdołał jednak utrzymać serwis doprowadzając do remisu 1:1. Kolejna partia również trwała kilka minut i w tym wypadku także lepsza okazała się zawodniczka serwująca.

Czwarty gem okazał się bezbłędnym w wykonaniu Babos i zakończył się wynikiem do zera. Niestety, Radwańska nie potrafiła odpowiedzieć w identyczny sposób i choć zaczęła od wygranego punktu, to w trzech kolejnych akcjach lepsza okazała się rywalka, która chwilę później mogła cieszyć się z przełamania polskiej tenisistki.

Niespodziewanie, cała sytuacja pozytywnie wpłynęła na krakowiankę, która chwilę później świetnie zrewanżowała się Węgierce odbierając jej podanie, a po następnym gemie i triumfie do piętnastu wyszła na prowadzenie 4:3. 25-latka nie potrafiła zareagować na znacznie lepszą dyspozycję przeciwniczki i po kilkudziesięciu sekundach ponownie straciła serwis, dzięki czemu Polka wygrywała już 5:3 - pisze onet.pl.

Nasza najlepsza tenisistka nie zmarnowała szansy na zakończenie pierwszego seta popisując się znakomitą grą w dziewiątym gemie, który zakończyła w najlepszym możliwym stylu, czyli popisując się przy wyniku 40:0 asem serwisowym, który dał jej prowadzenie 1:0.

Dobra passa finalistki Wimbledonu sprzed sześciu lat przedłużyła się także na drugi set - w pierwszym gemie nasza reprezentantka przełamała Babos do trzydziestu, a następnie szybko i bardzo łatwo wygrała swój serwis uzyskując rezultat 2:0. Wydawało się, że Węgierka w końcu zatrzyma dominacje rywalki w następnej partii, ale pomimo prowadzenia 40:0 pozwoliła odrobić straty Polce i ostatecznie znów dała się jej przełamać.

Następna rozgrywka również okazała się wyrównana, ale mimo wyniku 30:30 Radwańska nie pozwoliła odebrać sobie podania i znów zakończyła gema asem. Zupełnie inaczej wyglądała za to postawa Babos, która popełniając błąd za błędem po raz kolejny mocno ułatwiła zadanie krakowiance doprowadzając do stanu 0:5.

Gdy wydawało się, że wszystko jest już rozstrzygnięte, nieoczekiwanie nasza tenisistka straciła serwis. Wszystko wróciło jednak do normy w kolejnej partii, w której 29-latka znów odebrała podanie Węgierce i mogła cieszyć się z udanego powrotu do rywalizacji na korcie i pewnej wygranej 2:0. W drugiej rundzie, Radwańska zmierzy się z Darją Gawriłową.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Tenis
Iga Świątek broni tytułu w Madrycie. Już na początku szansa na rewanż
Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu