Ten turniej to od lat początek poważnej wiosennej gry na ceglanej mączce. Trudno o lepsze miejsce i okoliczności niż na korcie im. Rainiera III w Monte Carlo Country Club. Tym razem jednak nie będzie na trybunach licznych gwiazd sportu, filmu i biznesu, które tak lubią Monaco za słońce, bezpieczeństwo i brak podatków. Władze sanitarne na wpuszczenie widzów nie zezwoliły z powodu wirusa.
Znawcy tenisa wiedzą, że korty ziemne to test koncentracji, cierpliwości i kondycji – wymiany są dłuższe, piłka odbija się inaczej, serwisy i woleje nie zawsze bywają tak skuteczne, jak na nawierzchniach twardych.