Kubot i Marach przegrali w deblu, co dalej z Nadalem

Rafael Nadal z powodu kontuzji nie dotrwał do końca meczu z Andym Murrayem. Szkot zagra w półfinale z Marinem Ciliciem

Publikacja: 27.01.2010 01:12

Rafael Nadal

Rafael Nadal

Foto: AFP

Koniec meczu Nadal – Murray przyszedł za szybko. Przy stanie 3:6, 6:7 (2–7), 0:3 Hiszpan nie mógł już grać, prawe kolano bolało za bardzo. Podszedł do rywala i pogratulował zwycięstwa.

W dwóch wcześniejszych setach nie było widać tej kontuzji. Walczyli ładnie, kilka wymian zachwyciło widzów. Szkot jednak przeważał, może nie od pierwszych piłek, ale po kilku gemach na pewno. Pytanie, co ze zdrowiem Nadala, znów czeka na szczerą odpowiedź.

Na drodze Murraya stoi teraz Marin Cilić, który wyrzucił z turnieju Andy’ego Roddicka. Młody Chorwat już trzeci raz wygrał w Melbourne w pięciu setach. Dramaturgia tego ćwierćfinału była bez zarzutu: najpierw dwa sety dla Cilicia, potem odrodzenie Roddicka i wreszcie sukces Chorwata na uginających się ze zmęczenia nogach. W US Open 2009 Cilić wygrał z Murrayem, więc brytyjskie nadzieje nie są pozbawione odrobiny obaw.

Pierwszymi półfinalistkami turnieju kobiecego zostały Justine Henin i Jie Zheng, obie nierozstawione. Mecz Belgijki z Nadią Pietrową przebiegał tak jak ich niedawne spotkanie w Brisbane, nawet wynik był podobny. Coraz bardziej posągowa Rosjanka umiała pokonać Kim Clijsters i Swietłanę Kuzniecową, ale na technikę i sprawność Henin nie znalazła sposobu. Teraz przed Belgijką mecz z Jie Zheng, tenisistką, której sukces w Melbourne przypomina, że jest sens w tym, iż Australian Open nazywa się także Wielkim Szlemem Azji i Pacyfiku.

Łukasz Kubot w parze z Austriakiem Oliverem Marachem zakończył starty na 1/8 finału debla. Spotkanie z Ivo Karloviciem i Dusanem Vemiciem zaczęło się dobrze, jeszcze w tie-breaku drugiego seta para polsko-austriacka miała dwa meczbole, ale ostatni set był tylko nieudaną gonitwą za uciekającym ćwierćfinałem.

Zostały nam już tylko deblowe starty Agnieszki Radwańskiej z Marią Kirilenko.

[ramka]

[srodtytul]MĘŻCZYŹNI[/srodtytul]

[b]1/4 finału:[/b] A. Murray (W. Brytania, 5) – R. Nadal (Hiszpania, 2) 6:3, 7:6 (7-2), 3:0, krecz; M. Cilić (Chorwacja, 14) – A. Roddick (USA, 7) – 7:6 (7-4), 6:3, 3:6, 2:6, 6:3.

[b]Debel – 1/8 finału:[/b] I. Karlović, D. Vemić (Chorwacja, Serbia) – Ł. Kubot, O. Marach (Polska, Austria, 5) 2:6, 7:6 (13-11), 7:6 (7-4). 1/4 finału: B. Bryan, M. Bryan (USA, 1) – E. Butorac, R. Ram (USA) 7:5, 4:6, 7:6 (7-2); M. Kohlmann, J. Nieminen (Niemcy, Finlandia) – F. Gonzalez, I. Ljubicić (Chile, Chorwacja) 4:6, 6:1, 2:0, krecz.

[srodtytul]KOBIETY [/srodtytul]

[b] 1/4 finału:[/b] J. Henin (Belgia) – N. Pietrowa (Rosja, 19) 7:6 (7-3), 7:5; Jie Zheng (Chiny) – M. Kirilenko (Rosja) 6:1, 6:3.

[b]Debel – 1/4 finału:[/b] V. Williams, S. Williams (USA, 2) – B. Mattek-Sands, Zi Yan (USA, Chiny, 8) 6:4, 4:6, 6:4; L. Raymond, R. Stubbs (USA, Australia, 6) – G. Dulko, F. Pennetta (Argentyna, Włochy, 13) 4:6, 6:2, 6:2.

[srodtytul]JUNIORKI [/srodtytul]

[b] II runda:[/b] T. Babos (Węgry, 1) – S. Zaniewska (Polska) 1:6, 6:4, 6:1; M. Zaniewska (Ukraina, 10) – P. Kania (Polska) 6:2, 6:4.

[b]Debel – II runda:[/b] P. Kania, A. A. Marenko (Polska, Rosja) – Hao Chen Tang, K. Upapong (Chiny, Tajlandia) 5:7, 6:4, 10-6.[/ramka]

Koniec meczu Nadal – Murray przyszedł za szybko. Przy stanie 3:6, 6:7 (2–7), 0:3 Hiszpan nie mógł już grać, prawe kolano bolało za bardzo. Podszedł do rywala i pogratulował zwycięstwa.

W dwóch wcześniejszych setach nie było widać tej kontuzji. Walczyli ładnie, kilka wymian zachwyciło widzów. Szkot jednak przeważał, może nie od pierwszych piłek, ale po kilku gemach na pewno. Pytanie, co ze zdrowiem Nadala, znów czeka na szczerą odpowiedź.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Tenis
Simona Halep kończy karierę. Gdyby nie ta afera z dopingiem
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Tenis
WTA Abu Zabi. Magda Linette wygrywa i zaczyna odrabiać straty
Tenis
Magdalena Fręch nie zaistniała na korcie. Szybkie pożegnanie z Abu Zabi
Tenis
ATP w Rotterdamie. Hubert Hurkacz dawno tak nie wygrywał
Tenis
Puchar Davisa. Różnica klas. Awans reprezentacji Polski