Wimbledon - Darcis wyeliminował Nadala i zagra z Kubotem

Przegrał Rafael Nadal. W pierwszej rundzie, jak nigdy wcześniej w Wielkim Szlemie. Pokonał go Steve Darcis, Belg bez licencji na wygrywanie

Aktualizacja: 24.06.2013 22:54 Publikacja: 24.06.2013 21:46

Belg Steve Darcis i Hiszpan Rafael Nadal

Belg Steve Darcis i Hiszpan Rafael Nadal

Foto: AFP

Korespondencja z Londynu

Jeśli ktoś mówił, że się tego spodziewał, to kłamał. Nawet jeśli Nadal nie grał na trawie po zwycięstwie w Paryżu, nawet jeśli okupił sukces w Roland Garros wielkim zmęczeniem – wierzono w jego bojowość, zdolność przystosowania do nowej nawierzchni i wszelkie inne zalety – po prostu w wielkość Hiszpana.

Wyszło inaczej – dwa tie-breaki świetnie rozegrane przez Belga i trzeci set rozpoczęty od wczesnego przełamania serwisu Hiszpana. W sumie 7:6 (7-4), 7:6 (10-8), 6:4 dla tego, który miał przegrać.

Teraz trzeba skreślać w pośpiechu wszelkie dumne prognozy – możliwy 13. tytuł Wielkiego Szlema dla mistrza z Majorki (trzeci w Wimbledonie), możliwy rzadki dublet: mistrzostwo w Paryżu i zaraz mistrzostwo w Londynie (wcześniej potrafił to zrobić w erze open tylko Bjoern Borg), nie będzie także wielkiego ćwierćfinału Federer – Nadal.

Skutek jest taki, że będzie mecz drugiej rundy Łukasz Kubot – Steve Darcis. Dzień temu pewnie odrobinę więcej szans dawano by w takim starciu Polakowi. Nie tylko, dlatego, że ma trochę lepszy ranking, ale na trawie Wimbledonu grał w czwartej rundzie, a Darcis tylko raz w drugiej. O niepozornym Belgu mało kto coś pamiętał, choć bywalcy turnieju ATP w Sopocie pewnie coś pomną: w 2007 roku przyjechał do Polski jako 150. tenisista rankingu, przeszedł kwalifikacje, pokonał Gastona Gaudio i Nicolasa Massu i zatrzymał go dopiero Tommy Robredo. Pisaliśmy wówczas o kopciuszku z Belgii.

Teraz Darcis będzie do środy (może dłużej) na ustach wszystkich i sporo zależy od Kubota, by ten zgiełk uciszyć. Czy to możliwe? Tak, bo tenisiści to ludzie, nie maszyny. Co do Rafaela Nadala, to po meczu nie dowiedzieliśmy się wiele o przyczynach porażki. Może zresztą nie ma żadnej tajemnicy.

– To jest przecież sport. Próbowałem grać jak umiałem, ale tego dnia rywal był lepszy.  Grał doskonale. Kolano wytrzymało, ale trudno jest przystosować się szybko do gry na trawie. Nic wielkiego się nie stało, to i tak cud, że miałem tak dobre wyniki po wyleczeniu kontuzji i powrocie. Będę trenować dalej, będę gotowy na następny turniej. Porażka sportowa to nie dramat. Byłem w Wimbledonie w pięciu finałach, dwa razy wygrałem. To nie jest mało. Teraz przegrałem, ale to wcale nie znaczy, że nie będę się starał wygrać turniej jeszcze raz. Porażki się zapomina, zwycięstwa pamięta. Ja też zapomnę o tym poniedziałku – mówił Hiszpan.

Co mają powiedzieć ci, którzy parę dni temu wieszali psy na organizatorach za to, że nie dali Nadalowi nr 4 rozstawienia, tylko zostawili go z piątką, czytaj: kazali grać o rundę wcześniej z najmocniejszymi z mocnych. Chyba też  muszą zapomnieć.

Drabinka turniejowa po stronie Federera i Murraya nieco straciła na prestiżu, kto wie co będzie dalej. W turnieju kobiecym, oprócz monodramu Wiktorii Azarenki pt. "Kontuzja w drugim secie zakończona cudownym ozdrowieniem" pewnym wydarzeniem (ale niewielką niespodzianka) była porażka 3:6, 2:6 Sary Errani (nr 6) z Moniką Puig  z Portoryko. Sara na wimbledońskiej trawie od zawsze kończy pracę w pierwszym tygodniu turnieju.

Polskie mecze we wtorek:

Agnieszka Radwańska – Yvonne Meusburger (Austria): kort nr 2, 4. mecz

Urszula Radwańska – Mallory Burdette (USA): kort nr 7, 2. mecz

Michał Przysiężny – Philipp Petzschner (Niemcy): kort nr 19, 1. mecz

Gra na tych kortach zaczyna się o 12.30 czasu polskiego.

Wyniki poniedziałkowych spotkań 1. rundy tenisistów w wielkoszlemowym


turnieju Wimbledon



Lleyton Hewitt (Australia) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 11) 6:4, 7:5, 6:3     


Lu Yen-Hsun (Tajwan) - James Ward (Wlk. Brytania) 6:7 (4-7), 6:4, 7:6 (13-11), 7:6 (7-4)    


Tommy Robredo (Hiszpania, 32) - Aleksander Bogomołow jr (Rosja) 6:2, 6:2, 6:4  


Julien Benneteau (Francja, 31) - Tobias Kamke (Niemcy) 6:4, 6:7 (5-7), 6:4, 6:2   


Andy Murray (Wlk. Brytania, 2) - Benjamin Becker (Niemcy) 6:4, 6:3, 6:2


Nicolas Mahut (Francja) - Jan Hajek (Czechy) 6:2, 6:4, 6:3


Steve Darcis (Belgia) - Rafael Nadal (Hiszpania, 5) 7:6 (7-4), 7:6 (10-8), 6:4


Rajeev Ram (USA) - Lukas Lacko (Słowacja) 7:5, 6:4, 6:7, (2-7), 6:2


Fernando Verdasco (Hiszpania) - Xavier Malisse (Belgia) 6:7 (5-7), 6:1, 6:4, 6:3


Nicolas Almagro (Hiszpania, 15) - Juergen Zopp (Estonia) 6:4, 7:6 (7-2), 7:5


Dustin Brown (Niemcy) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:3, 6:3, 6:3


Kenny De Schepper (Francja) - Paolo Lorenzi (Włochy) 7:6 (8-6), 6:4, 6:2


Radek Stepanek (Czechy) - Matt Reid (Australia) 6:2, 6:2, 6:4


Ernests Gulbis (Łotwa) - Edouard Roger-Vasselin (Francja) 7:6 (7-1), 6:4, 7:5


Juan Monaco (Argentyna, 22) - Bastian Knittel (Niemcy) 6:4, 6:2, 6:3 


Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 6) - David Goffin (Belgia) 7:6 (7-4), 6:4, 6:3 


Viktor Troicki (Serbia) - Janko Tipsarevic (Serbia, 14) 6:3, 6:4, 7:6 (7-5) 


Adrian Mannarino (Francja) - Pablo Andujar (Hiszpania) 6:1, 6:2, 6:3 


Andriej Kuzniecow (Rosja) - Albert Montanes (Hiszpania) 6:3, 6:4, 3:6, 6:3 


Vasek Pospisil (Kanada) - Marc Gicquel (Francja) 6:3, 6:2, 7:6 (7-3) 


John Isner (USA, 18) - Jewgienij Donskoj (Rosja) 6:1, 7:6 (7-5), 7:6 (7-3) 


Guillaume Rufin (Francja) - Marinko Matosevic (Australia) 6:1, 4:6, 6:4, 6:3 


Michaił Jużny (Rosja, 20) - Robin Haase (Holandia) 6:4, 7:5, 7:5 


Julian Reister (Niemcy) - Lukas Rosol (Czechy) 6:3, 4:6, 7:6 (7-5), 6:7 (4-7), 6:4 


Marin Cilic (Chorwacja, 10) - Marcos Baghdatis (Cypr) 6:3, 6:4, 6:4       


Łukasz Kubot (Polska) - Igor Andriejew (Rosja) 6:1, 7:5, 6:2 


Jerzy Janowicz (Polska, 24) - Kyle Edmund (Wlk. Brytania) 6:2, 6:2, 6:4 


Roger Federer (Szwajcaria, 3) - Victor Hanescu (Rumunia) 6:3, 6:2, 6:0 


Jurgen Melzer (Austria) - Fabio Fognini (Włochy, 30) 6:7 (5-7), 7:5, 6:3, 6:2 


Stephane Robert (Francja) - Alejandro Falla (Kolumbia) 6:3, 7:6 (7-5), 7:5 


Benoit Paire (Francja, 25) - Adrian Ungur (Rumunia) 6:4, 4:6, 6:3, 6:1 


Serhij Stachowski (Ukraina) - Rogerio Dutra Silva (Brazylia) 6:4, 6:0, 6:4

Wyniki poniedziałkowych spotkań 1. rundy tenisistek w wielkoszlemowym turnieju na kortach Wimbledonu:

Kirsten Flipkens (Belgia, 20) - Julia Putincewa (Kazachstan) 7:5, 6:4
Marion Bartoli (Francja, 15) - Elina Switolina (Ukraina) 6:3, 7:5
Garbine Muguruza Blanco (Hiszpania) - Anne Keothavong (Wlk. Brytania) 6:4, 6:0
Bojana Jovanovski (Serbia) - Ajla Tomljanovic (Chorwacja) 3:6, 6:1, 9:7
Petra Kvitova (Czechy, 8) - Coco Vandeweghe (USA) 6:1, 5:7, 6:4
Andrea Petkovic (Niemcy) - Pauline Parmentier (Francja) 6:3, 6:2
Sloane Stephens (USA, 17) - Jamie Hampton (USA) 6:3, 6:3
Jekaterina Makarowa (Rosja, 25) - Johanna Larsson (Szwecja) 6:3, 6:3
Petra Cetkovska (Czechy) - Donna Vekic (Chorwacja) 6:3, 6:1
Christina Mchale (USA) - Alexa Glatch (USA) 6:4, 6:4
Jarosława Szwedowa (Kazachstan) - Kiki Bertens (Holandia) 6:4, 6:3
Caroline Wozniacki (Dania, 9) - Estrella Cabeza Candela (Hiszpania) 6:0, 6:2
Michelle Larcher de Brito (Portugalia) - Melanie Oudin (USA) 7:6 (9-7), 1:6, 6:4
Maria Szarapowa (Rosja, 3) - Kristina Mladenovic (Francja) 7:6 (7-5), 6:3
Jelena Jankovic (Serbia, 16) - Johanna Konta (Wlk. Brytania) 6:2, 7:5
Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 19) - Lourdes Dominguez Lino (Hiszpania) 6:2, 6:2
Sorana Cirstea (Rumunia, 22) - Stefanie Voegele (Szwajcaria) 7:5, 7:6 (7-3)
Vesna Dolonc (Serbia) - Yanina Wickmayer (Belgia) 3:6, 6:2, 6:4
Camila Giorgi (Włochy) - Samantha Murray (Wlk. Brytania) 6:3, 6:4
Hsieh Su-Wei (Tajwan) - Tatjana Maria (Niemcy) 6:1, 6:0
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 2) - Maria Joao Koehler (Portugalia) 6:1, 6:2
Mirjana Lucic-Baroni (Chorwacja) - Sofia Arvidsson (Szwecja) 6:1, 6:4
Eugenie Bouchard (Kanada) - Galina Woskobojewa (Kazachstan) 5:7, 7:6 (7-5), 6:4
Alize Cornet (Francja, 29) - Vania King (USA) 4:6, 6:3, 6:1
Eva Birnerova (Czechy) - Varvara Lepchenko (USA, 26) 6:2, 4:6, 6:4
Silvia Soler Espinosa (Hiszpania) - Misaki Doi (Japonia) 1:6, 6:4, 6:1
Monica Puig (Portoryko) - Sara Errani (Włochy, 5) 6:3, 6:2
Flavia Pennetta (Włochy) - Elena Baltacha (Wlk. Brytania) 6:4, 6:1
Karin Knapp (Włochy) - Lucie Hradecka (Czechy) 6:3, 6:4
Ana Ivanovic (Serbia, 12) - Virginie Razzano (Francja) 7:6 (7-1), 6:0
Lucie Safarova (Czechy, 27) - Lauren Davis (USA) 6:4, 6:0
Lesia Curenko (Ukraina) - Lara Arruabarrena Vecino (Hiszpania) 6:1, 6:3

Tenis
Sensacja w Miami. Iga Świątek dawno tak nie przegrywała
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Tenis
Magda Linette nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa
Tenis
Czy Iga Świątek w tym sezonie rzeczywiście zawodzi?
Tenis
Kontuzjowany Hubert Hurkacz nie zagra w Miami. To już stan ostrzegawczy
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Tenis
Tenisowy Enea Poznań Open 2025 z wyższą rangą
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście