Optymizm kapitana, pokerowy gwiazdor

Od piątku do niedzieli ?na Torwarze mecz Polska–Chorwacja. Wojna serwisów Jerzego Janowicza i Marina Cilicia oraz wojna nerwów.

Publikacja: 01.04.2014 23:00

Jerzy Janowicz

Jerzy Janowicz

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Obie drużyny są już w Warszawie i trenują na twardym korcie. Podczas konferencji prasowej kapitan Radosław Szymanik zgodził się z tezą, że większe szanse mają Polacy, ale zastrzegł, że w Pucharze Davisa rankingi nie grają.

Niekiedy grają natomiast nerwy, a jest to mecz drugiej rundy rozgrywek strefowych, ostatni krok do baraży o grupę światową. Jerzy Janowicz i koledzy pokazali pewne miny i dobry humor. – O nawierzchni zadecydował Jerzy – lider drużyny – po konsultacjach z pozostałymi tenisistami. Wybraliśmy twardy, dość szybki kort, bardziej ze względu na nasze atuty niż po to, by przeszkadzać rywalom – powiedział kapitan.

Janowicz z pokerową miną mówił o nieudanej wyprawie do USA. – Nie chcę opowiadać, co się tam wydarzyło. Doskonale to wiem, ale nie mam zamiaru się tym z nikim dzielić. Jestem dobrze przygotowany do Pucharu Davisa. Tuż po powrocie z Ameryki zacząłem treningi w hali, bo to coś innego. Uważam, że moja gra jest naprawdę fajna. Z nogą nie mam większych problemów. Czasem jeszcze po większym wysiłku spuchnie, zaboli w nocy, ale to nic groźnego – zapewniał.

Także Michał Przysiężny potwierdził, że z kontuzją dłoni jest już wszystko w porządku, od dwóch tygodni może ćwiczyć z pełnym zaangażowaniem. Debliści Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski dodali, że ostatnie porażki w Ameryce należy oceniać tak: – Wyniki były słabe, ale gra dobra.

Liderem Chorwatów będzie Marin Cilić (26. ATP, grał z Janowiczem raz i przegrał), drugim singlistą niemal na pewno 17-letni Borna Corić (295. ATP). W grze podwójnej na kort wejdą Mate Pavić (w deblu 53. ATP) i Marin Draganja (50.) – także obaj młodzi.

Nie przyjechali do Warszawy dwaj świetni chorwaccy gracze – Ivan Dodig (37. ATP – kontuzja) i Ivo Karlović (52. – od dawna nie gra w Pucharze Davisa). Kapitanem gości jest Żeljko Krajan.

Program meczu:

Piątek: dwa single, pierwszy od 16; ?sobota: debel od 16; niedziela: dwa single od 12.

Transmisje w CANAL+Family 2.

Obie drużyny są już w Warszawie i trenują na twardym korcie. Podczas konferencji prasowej kapitan Radosław Szymanik zgodził się z tezą, że większe szanse mają Polacy, ale zastrzegł, że w Pucharze Davisa rankingi nie grają.

Niekiedy grają natomiast nerwy, a jest to mecz drugiej rundy rozgrywek strefowych, ostatni krok do baraży o grupę światową. Jerzy Janowicz i koledzy pokazali pewne miny i dobry humor. – O nawierzchni zadecydował Jerzy – lider drużyny – po konsultacjach z pozostałymi tenisistami. Wybraliśmy twardy, dość szybki kort, bardziej ze względu na nasze atuty niż po to, by przeszkadzać rywalom – powiedział kapitan.

Tenis
Coco Gauff wygrała Roland Garros. Nowe porządki w Paryżu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Tenis
Roland Garros. Iga Świątek sprowadzona na ziemię. Będzie nowa królowa Paryża
Tenis
Roland Garros. Paryż w ekstazie, rewelacyjna Francuzka znów sprawiła sensację
Tenis
Iga Świątek w półfinale Roland Garros. Złapała wiatr w żagle
Tenis
Roland Garros. Jak Elina Switolina, kolejna rywalka Igi Świątek, pomaga walczącej Ukrainie