Urszula Radwańska (obecnie 123. WTA) przeszła kwalifikacje turnieju rangi Premier Mandatory bez straty seta, wygrała z rywalkami z wyższych miejsc rankingu – Niemka Witthoeft to tenisistka nr 79., Chorwatka Konjuh – 98. na świecie.
Druga wygrana (6:2, 6:2) była przyjemna także dlatego, że niedawno w pierwszej rundzie kwalifikacji w Indian Wells, Polka z Anją Konjuh przegrała. W turnieju głównym na młodszą z siostr Radwańskich czeka już w środę mecz z Amerykanką CoCo Vandeweghe (33. WTA), której karierę prowadzi były trener Urszuli – Maciej Synówka.
W dotychczasowych meczach z Vandeweghe z Radwańską jest remis 1-1, ale oba mecze grały dość dawno – w 2012 roku. Lepsza zagra następnie z trzykrotną mistrzynią turnieju w Miami – Venus Williams, rozstawioną z nr 16.
Po meczach I rundy turnieju głównego wiadomo także, że rywalką Agnieszki Radwańskiej w drugiej rundzie (pierwszą ma wolną) będzie Słowaczka Anna Schmiedlova (58. WTA). Z tą rywalką Polka wcześniej nie grała.
W męskich kwalifikacjach turnieju z cyklu ATP World Tour Masters 1000 w Miami Polaków nie było. Jerzy Janowicz (49. ATP) zaczyna rywalizację w turnieju głównym od spotkania z dobrym znajomym – Francuzem Edouardem Roger-Vasselinem, którego pokonał w 2014 roku trzy razy, a także po raz czwarty kilka dni temu podczas challengera ATP w Irving w Teksasie. Jeśli Polak wygra, zmierzy się z Hiszpanem Roberto Bautistą Agutem (15. ATP).