To dopiero druga porażka lidera rankingu światowego w tym roku, pierwszą (z Hiszpanem Feliciano Lopezem) spowodowała kontuzja oka podczas ćwierćfinału turnieju w Dubaju.

Ostatni raz Djoković przegrał tak wcześnie w turnieju z cyklu ATP Masters 1000 trzy lata temu – też na kortach ziemnych, ale w Madrycie, wówczas szczęśliwym zwycięzcą był Bułgar Grigor Dimitrow. Przegrane Serba co roku liczy się na palcach jednej ręki, tym bardziej trzeba cenić osiągnięcie Vesely'ego.

Czech jest 55. tenisistą w rankingu WTA, w środę pierwszy raz pokonał rywala z pierwszej dziesiątki świata, największy sukces to zwycięstwo w ubiegłym roku w turnieju w Auckland. W 2013 roku otrzymał od ATP nagrodę dla "Gwiazdy jutra" – był wówczas najmłodszym tenisistą, który awansował do pierwszej setki rankingu.