Andy Murray przegrał w ćwierćfinale z Samem Querreyem

Andy Murray przegrał w ćwierćfinale z Samem Querreyem i kontuzją. Łukasz Kubot i Marcelo Melo w półfinale debla. Dziś półfinały kobiet.

Publikacja: 12.07.2017 20:37

Roger Federer

Roger Federer

Foto: PAP/EPA

Relacja z Londynu

Kubot i Melo pokonali w trzech setach brytyjskich braci Kena i Neala Skupskich. Jest półfinał, w nim mecz Polaka i Brazylijczyka z parą nr 1 – Henrim Kontinenem (Finlandia) i Johnem Peersem (Australia).

Na korcie centralnym były łzy i chóralne jęki zawodu z prawie 15 tys. brytyjskich gardeł, gdyż biodro Murraya nie wytrzymało trudów turnieju. Do trzeciego seta obrońca tytułu trzymał się dzielnie, grał lepiej od długiego Sama, ale brak zdrowia wszystko zmienił.

Murray walczył z bólem, zrobił wiele, by rywal miał satysfakcję, a widzowie dostrzegli jego poświęcenie, ale decydujące sety przegrane 1:6, 1:6 wyjaśniły, że szans nie miał. Szkot nie chciał tłumaczyć przegranej urazem.

– Rywal świetnie serwował, straciłem parę okazji, by wygrać w trzech setach, to zadecydowało – mówił podczas konferencji prasowej. Amerykanin potrzebował 42 startów wielkoszlemowych, by dotrzeć do półfinału. Nikt w erze zawodowego tenisa nie czekał tak długo.

W półfinale znalazł się też Marin Cilić, który pokonał Gilles'a Mullera. Spotkania Milos Raonic – Roger Federer (setny mecz Szwajcara w Wimbledonie i 50. ćwierćfinał Wielkiego Szlema) oraz Tomas Berdych – Novak Djoković skończyły się po zamknięciu tego wydania gazety. Serb dostał od Murraya szansę powrotu na pozycję lidera rankingu ATP, ale tylko po zwycięstwie w Londynie.

W czwartek półfinały pań. Od godz. 14 na korcie centralnym Garbine Muguruza kontra Magdalena Rybarikova, następnie Venus Williams – Johanna Konta. Role są wyraźnie określone: dawna wielka mistrzyni (ostatni z pięciu tytułów singlowych Venus zdobyła w 2008 r.) zmierzy się z przyszytą pięć lat temu do Zjednoczonego Królestwa węgierską Brytyjką, o czym kort centralny nie chce pamiętać, skoro ostatnią prawdziwie angielską półfinalistką była w Wimbledonie Virginia Wade 40 lat temu.

Pani Wade, której głowa odlana w spiżu zdobi wejście główne na kort centralny, jest na trybunach, rozdaje uśmiechy i głośno wspiera młodą rodaczkę.

Pierwszy mecz też wydaje się interesujący: trudna do okiełznania hiszpańska artylerzystka kontra Kopciuszek z Bratysławy. W tym meczu publiczność wesprze Kopciuszka, bo myśli z nadzieją o finale.

Mężczyźni – 1/4 finału:

S. Querrey (USA, 24) – A. Murray (W. Brytania, 1) 3:6, 6:4, 6:7 (4-7), 6:1, 6:1

M. Cilić (Chorwacja, 7) – G. Muller (Luksemburg, 16) 3:6, 7:6 (8-6), 7:5, 5:7, 6:1

Pary półfinałowe:

Querrey – Cilić

Federer – Berdych

debel mężczyzn – 1/4 finału:

Ł. Kubot, M. Melo (Polska, Brazylia, 4) – K. Skupski, N. Skupski (W. Brytania) 7:6 (13-11), 6:4, 6:4.

juniorki – 1/8 finału:

A. Li (USA) – M. Chwalińska (Polska) 7:6 (7-4), 6:2.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: k.rawa@rp.pl

Tenis
Sensacja w Miami. Iga Świątek dawno tak nie przegrywała
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Tenis
Magda Linette nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa
Tenis
Czy Iga Świątek w tym sezonie rzeczywiście zawodzi?
Tenis
Kontuzjowany Hubert Hurkacz nie zagra w Miami. To już stan ostrzegawczy
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Tenis
Tenisowy Enea Poznań Open 2025 z wyższą rangą
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście