To nie jest ulubiony Wielki Szlem polskiego tenisa i zapewne tak na razie pozostanie. Na kortach Flushing Meadows pojawiła się ekipa skromniejsza, niż to jeszcze niedawno bywało: Agnieszka Radwańska i Magda Linette w turnieju pań, Alicja Rosolska z Nao Hibino, Łukasz Kubot z Marcelo Melo i Marcin Matkowski z Maksem Mirnym w turniejach deblowych, i to wszystko.
Eliminacje po polsku zakończyły się na jednym meczu Katarzyny Piter. Jerzy Janowicz był dość daleko w kolejce oczekujących na miejsce w drabince turnieju głównego, nie dostał się do niej. Zrezygnował ze startu w eliminacjach, wybrał challengery ATP w Como i Genui.