Rok na rowerze w drodze do Pjongczangu. By kibicować synowi

Wyruszyli z domu pod Zurychem w lutym ubiegłego roku. Para Szwajcarów przejechała 17 tysięcy km przez 20 krajów, by kibicować startującemu na igrzyskach w Pjongczangu synowi.

Aktualizacja: 19.02.2018 11:47 Publikacja: 19.02.2018 09:59

Rok na rowerze w drodze do Pjongczangu. By kibicować synowi

Foto: YouTube

amk

W lutym ubiegłego roku 55-letni Guido Huwiler i jego żona, 57-letnia Rita Ruttimann (macocha Mischy Gassera) wyjechali ze swojego domu w Olten, 80 km na zachód od Zurychu.

Pokonali 17 tys. km, by po roku i przejechaniu przez 20 państw dotrzeć do Pjongczangu, gdzie ich syn, Mischa Gasser, startował w zawodach narciarstwa freestylowego. Jak mówi jego ojciec, o starcie w igrzyskach olimpijskich marzył od 5. roku życia.

Najtrudniejszym wyzwaniem dla pary Szwajcarów była podróż przez słynną Pamir Highway, inaczej zwaną Traktem Pamirskim. Ta wybudowana w latach 30. ubiegłego wieku droga biegnie przez trzy główne przełęcze Pamiru: Tałdyk, Kyzyłart i Okbajtal.

Duża część trasy biegnie na wysokości powyżej 4 tys. m n.p.m.

Po dotarciu do granicy Chin, Huwilerowi z racji bujnej brody odmówiono wizy. Szwajcarzy musieli zmienić trasę.

Już w Korei Południowej w Phoenix Park w Pjongczangu, gdzie stratował ich syn, Szwajcarzy nocowali na wolnym powietrzu, w temperaturze poniżej zera.

Po zakończeniu kibicowania synowi, para ruszyła w dalszą podróż po Korei Południowej. Planują dojechać do Japonii, skąd wrócą samolotem do Szwajcarii. Tam będą się starać o wizy do Chin, Rosji i Mongolii, by zrealizować plan i przejechać pierwotną trasę podróży.

 

 

Sport
Wielkie Serce Kamy. Wyjątkowa nagroda dla Klaudii Zwolińskiej
Sport
Manchester City kontra Real Madryt. Jeden procent nadziei
Sport
Związki sportowe nie chcą Radosława Piesiewicza. Nie wszystkie
Sport
Witold Bańka dla "Rzeczpospolitej": Iga Świątek i Jannik Sinner? Te sprawy dały nam do myślenia
Sport
Kiedy powrót Rosji na igrzyska olimpijskie? Kandydaci na szefa MKOl podzieleni
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce