Reklama

Najlepsi grają w Szwajcarii

W Szwajcarii rozpoczęły się 73. mistrzostwa świata elity. Do rywalizacji przystąpi 16 najlepszych drużyn

Publikacja: 24.04.2009 21:47

Najlepsi grają w Szwajcarii

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Polscy kibice już niestety wiedzą, że w 74. turnieju, który za rok zostanie rozegrany w Niemczech, nie zobaczymy naszej reprezentacji. Po chwilowych uniesieniach, których dostarczyli polscy hokeiści na turnieju w Toruniu, doczekaliśmy się tradycyjnego finału, czyli honorowych porażek z Ukrainą i Włochami (które ostatecznie wywalczyły awans).

Dodatkowo mistrzostwa świata I dywizji zakończyły się skandalem, czyli bójką naszych zawodników z byłym reprezentantem Krzysztofem Oliwą i wezwaniem policji. W rozgrywkach o mistrzostwo świata tradycyjnie już zabraknie najlepszych zawodników NHL, którzy w tym czasie rozgrywają rundę play-off, ale spotkania i tak powinny dostarczyć wielu emocji. Skład szwajcarskiego turnieju (mecze rozgrywane będą w Bernie i Kloten) jest koronnym dowodem na zapaść polskiego hokeja. Do elity po 70 latach przerwy wrócili Węgrzy i niekoniecznie muszą być głównym kandydatem do spadku.

Tytułu wywalczonego przed rokiem w Kanadzie bronią Rosjanie. W ich składzie zabraknie największych gwiazd, m.in. napastników: Pawła Daciuka, Aleksandra Owieczkina czy obrońcy Siergieja Bonczara, ale w składzie i tak znalazło się wielu zawodników NHL oraz rosyjskiej Kontynentalnej Ligi Hokejowej uważanej za drugą najsilniejszą na świecie.

Do Szwajcarii na pewno bardzo zmotywowani przyjadą Kanadyjczycy, którzy zechcą powetować sobie porażkę poniesioną w ojczyźnie (bo za taką uznawany jest srebrny medal). Drużyna Lindy’ego Ruffa ma w planach walkę o złoty medal. Na lodzie Kanadyjczykami dowodził będzie napastnik Dany Heatley (z Ottawa Senators), który w mistrzowskich meczach zdobył już 52 punkty.

Wielką niewiadomą są Słowacy, którzy przed rokiem walczyli o utrzymanie, a w tym roku w ich składzie również zabraknie największych gwiazd. O utrzymanie zapewne będą też walczyć Francuzi, którzy przed rokiem zepchnęli do I dywizji Włochów. Przez pewien czas wydawało się, że w mistrzostwach może zagrać zawodnik z polskiej ligi, napastnik Zagłębia Sosnowiec Teddy Da Costa, ale ostatecznie powołanie dostał jego brat Stephane (bracia mają polskie korzenie).

Reklama
Reklama

[b]Transmisje w Polsacie Sport Extra

Sobota[/b]

godz. 16.10: USA – Łotwa

20.10: Czechy – Dania

[b]Niedziela [/b]

16.45: Słowacja – Białoruś (2. i 3. tercja)

Sport
Wyróżnienie dla naszego kolegi. Janusz Pindera najlepszym dziennikarzem sportowym
Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama