Ćwierćfinały rozegrano w czwartek, w Nowym Dworze Mazowieckim i Legionowie, w ramach promocji siatkówki w mniejszych miastach. Teraz przez dwa dni siatkarską stolicą Polski będzie Warszawa. Jest o co walczyć: zwycięzca otrzyma 300 tys. zł i wystąpi w Lidze Mistrzów.
Zostali tylko najlepsi. Trofeum nie obroni Jastrzębski Węgiel. Zespół Lorenzo Bernardiego, spisujący się w tym sezonie poniżej oczekiwań, odpadł po porażce z Zaksą 1:3. – Za późno się obudziliśmy – przyznał włoski trener. Na Torwarze zabraknie też gospodarzy. Politechnika po wyrównanym meczu przegrała – również w czterech setach – z Asseco Resovią. Drużyna z Rzeszowa rok temu doszła w Bydgoszczy do finału turnieju, eliminując po drodze (w ćwierćfinale) Skrę. Czas na rewanż.
Tym razem mistrzowie Polski dostali na rozgrzewkę łatwiejszą przeszkodę. Z pierwszoligowym Rajbudem GTPS Gorzów Wlkp. kłopotów mieć nie mogli, wygrali pewnie 3:0. Seta, w spotkaniu z Delectą, nie stracił także Tytan AZS Częstochowa. W lidze przegrał cztery ostatnie mecze, w tym we wtorek z Zaksą, z którą będzie się bić o przepustkę do finału. Jeśli awansuje, nikt już nie będzie pamiętał o złej serii.
[ramka] [b]Sobota[/b]
• PGE Skra Bełchatów – Asseco Resovia (14.45, TV4, Polsat Sport) • Zaksa Kędzierzyn-Koźle – Tytan AZS Częstochowa (17.30, Polsat Sport)