Hiszpańska Malaga jest skłonna zapłacić za reprezentanta Polski około miliona euro. Zarówno Widzew Łódź, jak i Jagiellonia Białystok uważały, że kwota z transferu powinna zasilić konta ich klubów.
Wczoraj oba kluby prowadziły negocjacje, jednak nie doszły do porozumienia. Dziś właściciel Widzewa Sylwester Cacek i prezes Jagiellonii Cezary Kulesza przeprowadzili rozmowę telefoniczną, podczas której ustalili warunki transferu Pawłowskiego. Oba kluby podzielą się zyskami ze sprzedaży zawodnika, nie wiadomo w jakich proporcjach.
Malaga rozpoczyna dziś rozgrywki ligi hiszpańskiej meczem z Valencią. Polak nie będzie miał możliwości zadebiutowania w tym spotkaniu. Dopiero na początku przyszłego tygodnia do Malagi trafią odpowiednie dokumenty. PZPN czeka na oficjalną informację na temat porozumienia.
Następne spotkania Malaga rozegra 25 sierpnia. Pawłowski będzie mógł oficjalnie zadebiutować w spotkaniu z FC Barceloną.
Pawłowski trafił do Widzew z Jagiellonii na początku tego roku na zasadzie rocznego wypożyczenia. Dodatkowo Widzew zastrzegł możliwość wykupienia piłkarza za 200 tysięcy złotych.