Ciało Michała Hernika zostało odnalezione dwa dni temu na trasie 3. etapu Rajdu, około 15-20 km przed metą.
Czytaj także: Polski motocyklista zginął w rajdzie Dakar
Czytaj także: Prezes klubu o Herniku: Puchar dla niego już czekał
Najprawdopodobniej zawodnik w ogromnym upale poczuł zmęczenie i zasnął na słońcu. Temperatura wynosiła wówczas powyżej 40 stopni C.
Podczas Rajdu Dakar zawodnicy są śledzeni za pomocą GPS-ów. Gdy po godzinie zauważono, że nie zmienia się pozycja motocykla Hernika, wysłano pomoc. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować.