Formuła 1: Triumf Hamiltona w Monte Carlo

Na ruletce w Monte Carlo wypadła w tym roku liczba 44: numer startowy Lewisa Hamiltona i od niedzieli bilans jego zwycięstw w Formule 1.

Aktualizacja: 29.05.2016 22:08 Publikacja: 29.05.2016 16:26

Foto: PAP/EPA

Relacja z Monte Carlo

Przed startem obstawiano raczej trójkę i szóstkę, czyli numery Daniela Ricciardo i Nico Rosberga. Obaj ruszali z pierwszego rzędu, a na ulicznej pętli w księstwie hazardu pozycja startowa jest ważnym kluczem do sukcesu, bo wyprzedzanie na wąskiej trasie nie należy do najłatwiejszych zadań. Hamilton modlił się o deszcz, bo po kolejnych problemach w kwalifikacjach startował z trzeciego pola. – W najważniejszych momentach zawsze coś się dzieje z moim samochodem – mówił w sobotę podłamany mistrz świata. Tyle, że podczas każdego weekendu Grand Prix najważniejsza jest niedziela i wyścig, w którym wszystko ułożyło się już po jego myśli.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Sport
Dlaczego Kirsty Coventry wygrała wybory i będzie pierwszą kobietą na czele MKOl?
Sport
Długi cień Thomasa Bacha. Kirsty Coventry nową przewodniczącą MKOl
SPORT I POLITYKA
Wybory w MKOl. Czy Rosjanie i Chińczycy wybiorą następcę Bacha?
Sport
Walka o władzę na olimpijskim szczycie. Kto wygra wybory w MKOl?
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Sport
Koniec Thomasa Bacha. Zbudował korporację i ratował świat sportu przed rozłamem
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń