Ukraińska "Żelazna Pięść" (36-2, 35 KO) na ringu w Stuttgarcie nie dała szans kubańskiej "Czarnej Panterze" (44-1, 35 KO). Kliczko od początku był faworytem tego starcia, mimo buńczucznych wypowiedzi Gomeza przed walką.
35-letni bokser z Hawany leżał na deskach już w 7. rundzie pojedynku (walka była zakontraktowana na 12 rund - każda po 3 minuty). Na tym etapie już ledwo widział, po tym jak o dwa lata starszy Ukrainiec rozciął mu łuk brwiowy.
Krwawiąca głowa rywala zdawała się nie wzruszać Kliczki, gdy szykował się do zadania ostatecznego ciosu. Następną rundę Kubańczyk cudem przetrwał, ale już w 9. nie mógł kontynuować walki. "Czarna Pantera" słaniała się na nogach, a "Żelazna Pięść" Kliczki raz po raz wymierzała mordercze uderzenia. Sędzia przerwał pojedynek, bojąc się o zdrowie Kubańczyka i ogłosił zwycięzcą Kliczkę.
Od początku do końca tej emocjonującej walki Ukrainiec kontrolował sytuację. Trzeba jednak dodać, że Gomez dość ambitnie prezentował się na ringu, często atakował, nie uciekał od Kliczki.
[ramka][b]Witalij Wołodymyrowycz Kliczko[/b] urodził się w 1971 roku w Kirgistanie. Jego bratem jest Wołodymyr Wołodymyrowycz Kliczko - aktualny mistrz świata organizacji IBF oraz WBO. Bracia studiowali filozofię i sport na Uniwersytecie Kijowskim. Mają doktoraty.