Minister sportu Adam Giersz powiedział, że w tym gronie są 32 osoby z ośmiu dyscyplin. Najwięcej lekkoatletów – ośmiu. By znaleźć się w elicie, trzeba mieć medal igrzysk w Pekinie (2008) lub ubiegłorocznych mistrzostw świata.
Taką drogą – wszystko dla najlepszych – po medale w tegorocznych zimowych igrzyskach w Vancouver szli Justyna Kowalczyk i Adam Małysz. Tylko Tomaszowi Sikorze się nie udało.
Należącym do uprzywilejowanej grupy nie zabraknie ptasiego mleka, jeśli będą realizować zgłoszony wcześniej program. Nad jego wykonaniem czuwać ma Zespół Wsparcia Naukowego i Metodycznego, któremu przewodniczy były lekkoatleta Sebastian Chmara. Grupą metodyczną pokieruje Paweł Słomiński, jeszcze niedawno trener kadry pływaków. Koordynatorem medycznym jest dr Jarosław Krzywański z zespołem z Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej, a naukowym dr Dariusz Sitkowski z zespołem Instytutu Sportu.
Minister Giersz jest przekonany o celowości takiej kontroli, publiczne pieniądze przeznaczane na Klub Polska są bowiem bardzo duże.
[ramka][srodtytul]Klub Polska[/srodtytul]