Po 33 latach przerwy Vuelta a Espana wróciła do Kraju Basków.
To może być dobry znak dla lidera. Najważniejszy z dotychczasowych sukcesów 30-letniego Cobo, mistrza Hiszpanii do lat 23 w jeździe indywidualnej na czas z 2003 roku, to zwycięstwo w 2007 roku właśnie w wyścigu Dookoła Kraju Basków (także dwa wygrane etapy).
Cobo wygrał także wyścig Dookoła Portugalii, Dookoła Burgos, etap w Tour de France (wszystko w 2008), wyścig Dookoła Kastylii i Leon oraz etap w Vuelta a Espana (2009). Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej największego rodzimego wyścigu byłoby dla niego największym sukcesem w karierze.
Liderem został w minioną niedzielę po brawurowym ataku i zwycięstwie na górskiej mecie Alto de L'Angliru w Asturii, mitycznym szczycie Vuelta a Espana, porównywanym z Mont Ventoux w Tour de France czy Monte Zoncolan w Giro d'Italia, gdzie przewyższenie sięga momentami nawet 23 procent. Pozbawił koszulki lidera faworyta z Wielkiej Brytanii Bradleya Wigginsa (Sky).
- Jestem liderem, do zakończenia wyścigu pozostało jeszcze pięć etapów, które trudno będzie kontrolować - mówił wówczas nowy lider. - Mam duże wsparcie w ekipie. Postaramy się utrzymać prowadzenie do mety w Madrycie.