Odszkodowanie za intymny atak

Sędziowanie meczów piłkarskich jest niebezpieczną pracą. Boleśnie przekonał się o tym nie tylko arbiter z Kenii, Martin Wekesa, ale także… jego żona.

Publikacja: 23.04.2013 17:17

Odszkodowanie za intymny atak

Foto: Bloomberg

We wrześniu zeszłego roku, podczas meczu piłkarskiego Pierwszej Dywizji (odpowiednik polskiej I ligi), po tym jak sędzia pokazał czerwoną kartkę zawodnikowi Sarki Youth, na boisko wbiegła grupa ludzi. Wśród nich był członek sztabu szkoleniowego drużyny Sarki – Daudi Kajembe. Trener podbiegł do sędziego i z całej siły chwycił go za krocze.

- Złapał mnie za jądra. Ściskał je i pociągnął w swoją stronę. Prawie się przewróciłem, ale on wciąż mnie trzymał. Płakałem z bólu, nie mogłem wyrwać się z jego uścisku – opowiadał Wekesa. – Pamiętam, że Kajembe biegł w moją stronę i krzyczał, że może zabić mnie w minutę. Wtedy chwycił mnie za najbardziej intymne miejsce.

Arbitra uratował policjant, który pilnował porządku na tamtym meczu. Ból był tak silny, że Wekesa nie mógł podnieść się z murawy. W końcu karetka odwiozła go do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. W wyniku ataku wściekłego trenera, sędzia został impotentem. Teraz Martin Wekesa domaga się od kenijskiej federacji piłkarskiej odszkodowania w wysokości 20 milionów szylingów kenijskich (ok. 760 tys. złotych).

- Nie mogę uwierzyć, że już nie będę współżył ze swoją żoną. Chyba to jest w tej sprawie najbardziej bolesne – mówił dziennikarzom Kenijczyk. Pieniądze, które arbiter ewentualnie otrzyma od związku, mają być przeznaczone na pokrycie kosztów dotychczasowego leczenia oraz rekompensatę strat psychicznych. Żona sędziego, Mary, uważa, że ona również jest poszkodowana.

- Do tej pory żyliśmy jak normalne małżeństwo. Teraz tak nie jest. Od tamtego dnia całe nasze życie uległo zmianie – opowiadała po zajściu, nie mogąc pogodzić się z tym, że efekty ataku na męża odczuwa także ona.

Sąd w Mombasie uznał Daudiego Kajembe winnym wtargnięcia na boisko oraz spowodowania stałego uszczerbku na zdrowiu. Trener Sarki Youth przyznał się do pierwszego zarzutu. Jednak nadal uważa, że to nie jego zachowanie spowodowało, iż Martin Wekesa został impotentem.

Sport
Kodeks dobrych praktyk. „Wysokość wsparcia będzie przedmiotem dyskusji"
Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium