Władca absolutny

Wiceprezes PZPN o Zbigniewie Bońku i jego rządach w piłkarskiej centrali

Publikacja: 09.07.2013 18:13

Władca absolutny

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

Rz: Jak się panu pracuje w PZPN?

Roman Kosecki:

Szczerze? Średnio. Mam poczucie, że jestem pomijany, odsuwany na bok a krytykuje się mnie, sugerując, że jestem betonem. Zaczęło się przed kilkoma miesiącami a apogeum nastąpiło po ostatnim, czerwcowym zjeździe PZPN. Miałem inne zdanie niż Zbigniew Boniek na temat zmian w statucie, więc zostałem przez niego publicznie skrytykowany. Problem w tym, że zdanie podobne do mojego miało 98 procent delegatów. Prezes zachował się jak władca, któremu wydaje się, że jego pomysły są jedynymi słusznymi i nie podlegają dyskusji. Delegaci pochodzą z wyboru i nie są maszynkami do głosowania. Nie można nazywać ich wrogami lub betonem tylko dlatego, że nie podzielają poglądów szefa. Mnie to tym bardziej boli, że w atakach biorą udział członkowie Komisji Medialnej PZPN, albo dziennikarze do specjalnych poruczeń, których nie tylko ja nazywam pinczerami.

Zarząd PZPN będzie musiał odnieść się do ukarania sędziego Huberta Siejewicza za złamanie zakazu udziału w zakładach bukmacherskich. Pan też, podobnie jak Zbigniew Boniek, jest za karą?

Zdecydowanie tak. Ale mam nadzieję, że przy tej okazji dojdzie do dyskusji. Ukaraliśmy sędziego, ale przecież prezes związku sam na jednym z portali reklamuje zakłady bukmacherskie, czyli zachęca do gry. To jest dla Zbyszka Bońka bardzo niekomfortowa sytuacja.

Prezes musi też z czegoś żyć.

Powinien mieć pensję w PZPN. Ja mówiłem, że gdybym został wybrany, brałbym pensję, bo to jest ciężka praca, wymagająca czasu i dużej odporności psychicznej. Zbyszek mówił, że nie będzie brał pieniędzy.

Nikt z członków zarządu ich nie bierze?

Nie wiem. Ja nie. Podobno są jakieś premie uznaniowe i inne formy gratyfikacji, karty kredytowe. Jedni z nich korzystają, inni nie. Nie mam duszy śledczego żeby to sprawdzać, ale może kiedyś ktoś będzie musiał to zrobić.

Rz: Jak się panu pracuje w PZPN?

Roman Kosecki:

Pozostało jeszcze 97% artykułu
Sport
Wielki sport w 2025 roku. Co dalej z WADA i systemem antydopingowym?
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Sport
Najważniejsze sportowe imprezy 2025 roku. Bez igrzysk też będzie ciekawie
Sport
Wielki sport w 2025 roku. Kogo jeszcze kupi Arabia Saudyjska?
Sport
Sportowcy kontra Andrzej Duda. Prezydent wywołał burzę i podzielił środowisko
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Sport
Prezydent podjął decyzję w sprawie ustawy o sporcie. Oburzenie ministra
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay