Reklama

Ferrarese Racing Team wygrał żeglarskie Mistrzostwa Europy

Włoski Ferrarese Racing Team wygrał żeglarskie Mistrzostwa Europy w match racingu, jakie zakończyły się w niedzielę w Świnoujściu.

Publikacja: 14.07.2014 13:25

Ferrarese Racing Team wygrał żeglarskie Mistrzostwa Europy

Foto: polishmatch.pl

Włosi z Simone Ferrarese na sterze w niezwykle zaciętym finale pokonali szwajcarską ekipę pod wodzą Erica Monnina. W regatach dziennikarzy tryumfowała „Rzeczpospolita".

Finał składał się z pięciu krótkich wyścigów. Gdy po czterech wyścigach było dwa do dwóch, wiadomo było, że o tytule Mistrza Europy zadecyduje ostatnia rozgrywka. Z racji lepszej pozycji w Pucharze Świata - faworytem był Eric Monnin, ale na starcie lepiej poszło Simone Ferrarese, który do do końca nie oddał prowadzenia. Na metę wpłynął z kilkudziesięciometrową przewagą. Trzecie miejsce zajął Johnie Berntsson ze Szwecji.

Nowy Mistrz Euopy Simone Ferrarese zaczał pływać mając 5 lat, a w match racingu od 2006 roku kiedy wygrał Dubai Youth Trophy. Obecnie ma 26 lat i jest jednym z najmłodszych skiperów w czołówce Pucharu Świata.

- Jestem niezmiernie szczęśliwy. To jest moje pierwsze zwycięstwo w Polsce i to jakie, jestem Mistrzem Europy! – mówił Ferrarese tuż po ostatnim wyścigu. - Moja załoga pracowała bardzo ciężko przez całe cztery dni, bardzo udane dla nas regaty. Teraz idziemy świętować!

Niestety słabo wypadły dwie polskie załogi – Przemka Tarnackiego i Marka Stańczyka. Tarnacki w momencie zgłoszenia do regat zajmował 8 miejsce w Pucharze Świata, co czyniło go najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem. W Świnoujściu przegrał większość pojedynków i zajął dopiero 11 miejsce.

Reklama
Reklama

- Niestety dla nas regaty skończyły się już praktycznie w piątek kiedy w słabym stylu przegraliśmy kilka wyścigów – mówi "Rz". - Nie pamiętam kiedy tak słabo żeglowałem w fazie przedstartowej, w której nie mogłem się kompletnie poskładać, a która to decydowała o wyników krótkich wyścigów. Czasem trafiają się słabsze dni, szkoda, że akurat w trakcie regat, do których się mocno przygotowaliśmy.

Po raz pierwszy w historii regaty o tak dużej randze zostały rozegrane w Świnoujściu. Wyścigi odbywały się na ujściu Świny, prawie, że w centrum miasta. Dzięki temu z bardzo bliskiej odległości można było podziwiać zmagania przeciwników. To zresztą jeden z wyróżników match racingu. To seria pojedynków, gdzie każdy wyścig odbywa się pomiędzy dwoma identycznymi jachtami, na krótkiej trasie, blisko brzegu. Wyścigi są krótkie,  szybkie i następują jeden po drugim. Wszystkie komentowane są na żywo, dzięki czemu obserwujący je kibice mogą lepiej bawić się i emocjonować.

- Same regaty były świetnie zorganizowane, a Świna i centrum Świnoujścia okazały się być spektakularnyn akwenem dla match racingu. Centrum miasta, duża ilość kibiców i wykorzystanie naturalnych rzek i kanałów do regat - dokładnie tak jak odbywa się to w Nowym Jorku, Wiedniu czy Sankt Petersburgu. Mamy nadzieję, że wysokiej rangi regaty w Świnoujściu na stałe zagoszczą w kalendarzu – ocenia Przemek Tarnacki.

W Świnoujściu wystartowało 12 załóg, do dyspozycji mieli nowoczesne, regatowe jednostki TOM 28. Mistrzostwa odbywały się w ramach Polish Match Tour, cyklu regat na terenie Pomorza Zachodniego. Sponsorem tytularnym było Polskie LNG, a jednym z patronów medialnych „Rzeczpospolita".

Mistrzostwom Europy towarzyszyły inne imprezy, w tym regaty dziennikarzy, które odbyły się na regatowych jednostkach klasy skippi 650. Pierwsze miejsce zajęła redakcja "Rzeczpospolitej".

Sport
Klaudia Zwolińska przerzuca tony na siłowni. Jak do sezonu przygotowuje się wicemistrzyni olimpijska
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama