Reklama

Petr Vakoc wygrał drugi etap,Tour de Pologne

Czech Petr Vakoc nagrodzony za odważną ucieczkę. Wygrał ?w Warszawie drugi etap? i został nowym liderem.

Publikacja: 04.08.2014 20:36

Takie sytuacje zdarzają się rzadko – Vakoc dojechał pierwszy do mety po długiej, samotnej ucieczce. Scenariusz płaskich etapów na ogół wygląda podobnie. Na początku odrywa się od peletonu grupa średniej klasy kolarzy. Prują do przodu, by załapać się do transmisji telewizyjnej i pokazać logo sponsorów, ale czołowa grupa dogania ich tuż przed metą. Płacz zdarza się jeszcze rzadziej, standardem jest zgoda na taki los. Siedzący w samochodach dyrektorzy sportowi mają dokładnie wyliczone, kiedy złapie się tę naiwną kolarską zwierzynę, pojawiły się już takie symulacje podczas transmisji telewizyjnych.

Nie zawsze się sprawdzają, ale takie akcje, jaką wczoraj między Toruniem a Warszawą przeprowadził Vakoc, są ewenementem.

Czech z grupy, w której jeździ Michał Kwiatkowski (Omega Pharma Quick-Step), wraz z Przemysławem Kasperkiewiczem (reprezentacja Polski U-23) i mistrzem Polski Bartłomiejem Matysiakiem (CCC Polsat) oderwali się od peletonu kilkanaście kilometrów po starcie. Tercet ten jechał przez niemal 220 km przed czołową grupą. W Warszawie Polacy się poddali, Czech pojechał dalej samotnie. – Miałem chwile zwątpienia, nie wierzyłem w powodzenie, ale się udało – mówił na mecie uradowany nowy lider Tour de Pologne. Przyjechał 21 sekund przed sprinterami.

Nie wiadomo, czy Vakocovi pomogła długa trasa etapu, złe wyliczenia dyrektorów czy upał, który rozleniwiał peleton. Jemu jednak też dał się we znaki. – Myślę, że zużyłem dziś od 15 do 20 bidonów – opowiadał. Podczas wywiadów pot lał się z niego jak z cebra, ale nie brakowało też łez szczęścia. Czech odniósł wczoraj największy sukces w karierze.

Wyniki 2. etapu (Toruń – Warszawa, 226 km): 1.  P. Vakoc (Czechy/Omega Pharma-Quick Step) 5:23.54; 2.  M. Matthews (Australia/Orica) strata 21 s 3.  B. Vallee (Belgia/Lotto) ... 14. G Stępniak (CCC Polsat Polkowice) ... 27. R. Majka (Tinkoff-Saxo).

Reklama
Reklama

Klasyfikacja generalna: 1.  P. Vakoc 11:11.28; 2. J. Hutarowicz (Białoruś/AG2R)  – strata  27 s; 3. R. Majkin (Rosja/RusVelo) 31; 6.  M. Paterski (Polska/CCC)  – 35 s; 19. R. Majka – 37 s.

Takie sytuacje zdarzają się rzadko – Vakoc dojechał pierwszy do mety po długiej, samotnej ucieczce. Scenariusz płaskich etapów na ogół wygląda podobnie. Na początku odrywa się od peletonu grupa średniej klasy kolarzy. Prują do przodu, by załapać się do transmisji telewizyjnej i pokazać logo sponsorów, ale czołowa grupa dogania ich tuż przed metą. Płacz zdarza się jeszcze rzadziej, standardem jest zgoda na taki los. Siedzący w samochodach dyrektorzy sportowi mają dokładnie wyliczone, kiedy złapie się tę naiwną kolarską zwierzynę, pojawiły się już takie symulacje podczas transmisji telewizyjnych.

Reklama
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Sport
Stadion Polonii: ratusz poprosi cztery firmy o złożenie ofert
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama