Aktualizacja: 27.02.2015 09:03 Publikacja: 27.02.2015 09:03
Stefan Szczepłek
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala
On nie mówił, on swoim niepowtarzalnym głosem i piękną polszczyzną nam wszystkim malował obrazy sportowców, a myśmy nie mogli odlepić uszu od radiodbiorników z magicznym oczkiem i zwykłych brudno-brązowych "kołchoźników".
Potem były książki. Najpierw "Kariera z kolcami" o Zdzisławie Krzyszkowiaku. Stała na mojej półce przy kozetce, obok Robinsona Crusoe. Potem "Romantyczne mecze" i "Milczące stadiony". Po lekturze każdej chciało mi się czytać więcej, skakać, biegać i grać. Żeby być Królakiem, Foikiem, Pietrzykowskim, Brychczym albo - Tomaszewskim.
Rząd teoretycznie zostawia spółkom Skarbu Państwa wolną rękę w kwestii sponsorowania sportu, ale kodeks dobrych...
W środę, 9 kwietnia, w warszawskim hotelu Sheraton Grand odbyła się druga gala plebiscytu Herosi WP, podczas któ...
W krakowskiej Tauron Arenie odbyła się największa w historii lekcja z udziałem niemal 8 tys. uczniów szkół ponad...
Witold Bańka jest jedynym kandydatem na szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Polak może pozostać na st...
Druga gala Herosów odbędzie się w środę 9 kwietnia w Warszawie. W głosowaniu plebiscytu WP SportoweFakty interna...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas