20 lat wiernej służby i do widzenia

Juniorzy Legii dwukrotnie pokonali Lecha Poznań (3:0, 3:2) i zostali mistrzami Polski. To dopiero trzeci taki tytuł w prawie stuletniej historii klubu. Kiedy firma ITI kupiła Legię, postawiła sobie za cel stworzenie akademii piłkarskiej.

Publikacja: 21.06.2015 16:37

Stefan Szczepłek

Stefan Szczepłek

Foto: Fotorzepa

Wiadomo było, że efekty pracy mogą przyjść po kilku latach. I tak się stało. Dwa zwycięstwa Legii w kategorii juniorów (2013, 2015) czy tytuł mistrza Polski w Młodej Ekstraklasie były potwierdzeniem, że to słuszna droga.

Podobną poszedł Lech, kontynuujący pracę, jaką w Amice wykonali Paweł Janas, Stefan Majewski czy Maciej Skorża, który zdobył tytuł mistrza Polski juniorów z Amicą, w wieku 30 lat. Marcin Dorna, dziś trener reprezentacji do lat 21, zaczynał pracę od Lecha.

W przeszłości w Polsce ważniejszy od systemów był nos trenera. Do historii przeszło kilku, z opinią specjalistów od nauczania gry dzieci. Na Śląsku był to na początku lat 60. Józef Murgot, zwany słusznie profesorem. Z jego Zrywu, klubu szkolnego w Chorzowie wyszło kilku ligowców i reprezentantów Polski, z Antonim Piechniczkiem, Janem Banasiem i Zygfrydem Szołtysikiem na czele.

W Wiśle Kraków Adam Grabka i Marian Kurdziel wynaleźli i wyszkolili mistrzów olimpijskich oraz uczestników mundiali: od braci Szymanowskich i Zdzisława Kapki po Adama Nawałkę. 
W Cracovii Janusz Sputo dwukrotnie doprowadził drużynę juniorów do mistrzostwa Polski, w Jagiellonii Białystok takim trenerem był Ryszard Karalus, odkrywca i szlifierz talentów Marka Citki, Mariusza Piekarskiego, Tomasza Frankowskiego...

Na poziomie reprezentacji Polski niedoścignionymi mistrzami pozostali dwaj trenerzy, którzy zdobywali tytuł mistrza Europy: Andrzej Zamilski, w roku 1993, w kategorii do lat 16 oraz Michał Globisz, w roku 2001, z drużyną do lat 19.

W drużynie Zamilskiego grał Jacek Magiera, jedna z najsympatyczniejszych twarzy ligi (i Legii) ostatniego dwudziestolecia. Jeden z niewielu piłkarzy, którzy grając na wysokim poziomie ukończyli studia. Jest magistrem historii. Wzór fair play na boisku i poza nim. Trenerem drużyny juniorów Legii, która zdobyła ostatni tytuł jest Piotr Kobierecki, ale jego szefem, koordynującym szkolenie najstarszej grupy juniorów był właśnie Magiera. 99 procent tych młodych mistrzów grało w juniorach i III lidze, kiedy Magiera był trenerem.

To już przeszłość. Legia zdobyła mistrzostwo, a dyrektor sportowy klubu Jacek Mazurek, przy Magierze postać anonimowa, właśnie mu zakomunikował, że Legia nie przedłuża z nim umowy o pracę. Prawie 20 lat wiernej służby i do widzenia, bez tłumaczeń.

Wraz z odejściem Magiery kończy się era, którą zapoczątkowali Mariusz Walter i Jan Wejchert. Magiera był ostatnim pracownikiem Legii, który współtworzył jej akademię. Jacek Bednarz i bracia Strejlauowie odeszli wcześniej.

Lepsi są na Łazienkowskiej potakiwacze w stylu Mazurka, szkoła norweska i gwiazdki z Fluminense, które wpadły w oko znającemu się na wszystkim prezesowi. Juniorzy Magiery wygrali, seniorzy Berga zawiedli. Magiery się pozbyto, Berg został.

Sport
Wybitni sportowcy wyróżnieni nagrodami Herosi WP 2025
Sport
Rafał Sonik z pomocą influencerów walczy z hejtem. 8 tysięcy uczniów na rekordowej lekcji
doping
Witold Bańka jedynym kandydatem na szefa WADA
Materiał Partnera
Herosi stoją nie tylko na podium
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Sport
Sportowcy spotkali się z Andrzejem Dudą. Chodzi o ustawę o sporcie