Poland Business Run - czeka na chętnych

Bieg odbędzie się 6 września na ulicami sześciu miast: Warszawy, Krakowa, Poznania, Łodzi, Katowic i Wrocławia. Do udziału w tym sportowym wydarzeniu zgłosiło się 15 tys. osób.

Bieg zostanie rozegrany po raz czwarty. Zebrane w jego czasie pieniądze zostaną przekazane na zakup protez dla podopiecznych fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty. W ubiegłym roku w biegach, które odbyły się w Krakowie, Poznaniu, Katowicach Łodzi i Warszawie wzięło udział 10 tys. biegaczy. Zebranych zostało wtedy blisko 750 tys. zł, dzięki którym możliwa była pomoc dla 18 podopiecznych Fundacji.

Trwają jeszcze zapisy dla chętnych, którzy chcieliby pobiec w Warszawie. Wystarczy skompletować pięcioosobową drużynę i zgłosić się przez formularz dostępny na stronie www. warszawabusinessrun.pl Każda osoba z drużyny musi pokonać dystans 3,8 km – może go przebiec lub przejść. Łącznie drużyna pokonuje 19 km.

W tym roku Warszawa Business Run pobiegnie dla 29-letniego Patryka Marata, który uległ wypadkowi w pracy - przygniotła go łyżka koparki. Stracił lewą nogę na poziomie uda, a prawa została uszkodzona i nie jest w pełni sprawna. Jak opisują organizatorzy biegu " Patryk nie poddaje się, chce wrócić do pełnej aktywności i samodzielności. Do tego potrzebna jest proteza nogi - bezpieczna i komfortowa. Patryk cały czas się rehabilituje i ćwiczy. Jest stolarzem, a przed wypadkiem, to właśnie praca była jego pasją, ale nie jedyną piłka nożna, pływanie i bieganie - to aktywności, którym chłopak poświęcał prawie cały wolny czas. Do pływania już udało mu się wrócić - to jego duży sukces. Teraz największym marzeniem Patryka jest powrót do samodzielności".

Czynny udział w Poland Business Run to tylko jedna z możliwych form pomocy podopiecznym Fundacji. Osoby, które nie uczestniczą w biegu mogą wejść na stronę internetową www.polandbusinessrun.pl, wybrać miasto, a następnie w zakładce „Uczestnicy", dokonać wyboru drużyny i za pośrednictwem formularza wpłacić środki na konto Fundacji. Zespół, który do dnia biegu zbierze największą kwotę zostanie zwycięzcą najważniejszej, charytatywnej kategorii. Jeśli zebrane środki przewyższą potrzeby Patryka, Fundacja Jaśka Meli Poza Horyzonty wybierze kolejnego beneficjenta imprezy.

Poland Business Run to bieg biznesowy, który integruje i aktywizuje środowisko. Z jednej strony pomaga stanąć na nogi osobom, którym w wyniku choroby lub nieszczęśliwego wypadku amputowano kończynę, z drugiej przynosi wiele korzyści organizującym go firmom.

Jak podkreśla Michał Stępień, General Manager z firmy UBS, jednego z współorganizatorów i pomysłodawców wydarzenia : – Poland Business Run to dla nas okazja, żeby sprawdzić się w nowych rolach, często odległych od codziennej pracy, jak komunikacja czy logistyka. Już sama możliwość rozwoju w nowym obszarze jest niezwykle cenna. Dla niektórych to również pierwsza okazja do samodzielnego zarządzania projektami. Systematyczne działania, szerokie spektrum tematyczne projektów pro publico bono sprawiają, że uczestniczy w nich już 1/3 z 1500 pracowników. Miarą ich zaangażowania są z pewnością wyniki wewnętrznych ankiet. Pokazują one, że 85 proc. z nich chciałaby ponownie wziąć udział w projektach CSR.

Michał Stępień dodaje, że udział w Poland Business Run zwiększa poczucie przynależności do organizacji i pozytywnie wpływa na wizerunek firmy.

W każdym mieście uczestnicy pobiegną dla innych beneficjentów :

Kraków Business Run – Piotr Kęska - to 30 letni mieszkaniec Krakowa, który w zeszłym roku w wyniku wypadku komunikacyjnego stracił nogę na wysokości uda. Od najmłodszych lat uczęszczał na karate, jeździł na nartach i snowboardzie. Mężczyzna pracował jako kierowca autobusu w MPK.

Poznań Business Run – Kacper Hała – 14 lat, w marcu 2015 roku Kacper uległ poważnemu wypadkowi w gospodarstwie rolnym – wpadł do maszyny rolniczej, rozdrabniającej wapno i nawóz. W wyniku wypadku stracił nogę w obrębie uda.

Katowice Business Run – Marek Urbanek – 29 lat i mieszka w Tychach. Wypadek wydarzył się w 2012 roku. "Marek był wtedy w pracy. Jechał samochodem. Kierowca innego pojazdu zepchnął Marka z drogi na bariery energochłonne, rozdzielające jezdnię. Te niestety pękły i wbiły się w samochód, przecinając go wzdłuż deski rozdzielczej i miażdżąc lewą nogę. W wyniku wypadku stracił część stopy. Niestety rana po operacji nie chciała się goić. Od czasu wypadku do dziś Marek kilkakrotnie był operowany, szukał pomocy u różnych specjalistów – niestety amputacja była fatalnie wykonana i kikut nie nadawał się do funkcjonalnego protezowania. Po wielu rozmowach z protetykiem podjął decyzję o reamputacji stopy do podudzia. Zabieg – choć wydaje się to paradoksalne – przyniósł mu wielką ulgę od bólu i otworzył zupełnie nowe możliwości dopasowania odpowiedniej protezy" - opisują organizatorzy biegu.

Wrocław Business Run – Karol Kowalski – 20 lat, mieszka we Wrocławiu. W październiku 2014 roku uległ ciężkiemu wypadkowi drogowemu. Jadąc na motocyklu, miał kolizję z tramwajem. W wyniku doznanych obrażeń lekarze musieli amputować lewą nogę na poziomie uda. Karol ma również poważnie uszkodzone drugie biodro i wciąż przebywa w szpitalu.

Rzeczpospolita ma patronat nad wydarzeniem