Reklama
Rozwiń
Reklama

Mecz Polska-Niemcy: Graliśmy u siebie

Zwiedzałem kiedyś Alcatraz. Takim jak ja turystom opowiadał o tym miejscu pewien pan, na oko student uniwersytetu czwartego wieku. Mówił, jak jadł w tym więzieniu grochówkę z Alem Capone.

Aktualizacja: 06.09.2015 21:48 Publikacja: 06.09.2015 21:04

Stefan Szczepłek

Stefan Szczepłek

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala

W piątek na stadionie we Frankfurcie byłem kimś takim jak ten amerykański więzień. Koledzy prosili o wspomnienia z roku 1974, bo ich nie było wtedy na świecie, a ja mecz Niemcy – Polska na zalanym wodą boisku Waldstadionu oglądałem na własne oczy.

Wtedy trybuny zalewało morze kibiców z czarno-czerwono-złotymi sztandarami. Nasze biało-czerwone wyglądały wśród nich jak bezludne wysepki. Podczas hymnu daliśmy z siebie wszystko, ale „Deutsches Vaterland" nas zagłuszył. I tak już było do końca meczu.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Olimpizm
Hanna Wawrowska doceniona. Polska kolebką sportowego ducha
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
warszawa
Ośrodek Nowa Skra w pigułce. Miasto odpowiada na pytania dotyczące inwestycji
Sport
Liga Mistrzów. Barcelona – PSG: obrońcy trofeum wygrali rzutem na taśmę
Sport
Warszawa biegnie po rekord. W niedzielę odbędzie się 47. Nationale Nederlanden Maraton Warszawski
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Sport
Znajdą się pieniądze na modernizację Polonii? Los inwestycji w rękach radnych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama