Aktualizacja: 28.04.2016 20:36 Publikacja: 28.04.2016 19:52
6 zdjęć
ZobaczFoto: Fotorzepa
Kolejna debata „Rzeczpospolitej" i TVP Sport pod hasłem „Kondycja polskiego sportu 2016" wypadła na 99 dni przed otwarciem igrzysk w Rio de Janeiro. Ta okoliczność kazała od razu pytać gości o prognozy olimpijskie dotyczące zarówno reprezentacji Polski, jak i sportu międzynarodowego.
Minister sportu i turystyki Witold Bańka zastrzegł, że jego optymizm nie wynika z obowiązku i pozycji, tylko bierze się z faktów. – Reprezentacja olimpijska, związki sportowe i sami zawodnicy nie mają powodów do narzekań. Do resortu nie płyną sygnały o trudnościach, tym bardziej że środki finansowe udało się im przekazać w najszybszym w historii terminie. Monitorujemy stan przygotowań, jesteśmy blisko sportowców i wiemy, że jest dobrze, przede wszystkim dlatego, że kandydaci do startu w igrzyskach są zdrowi. Pozostaje czekać i liczyć, że do 128 osób mających kwalifikację dołączą następne. Liczymy na 230 osób w Rio – mówił minister, dodając, że wielkich wpadek na drodze do Rio nie było, jest tylko żal, że nie udało się piłkarkom ręcznym i medaliście z Londynu, zapaśnikowi Damianowi Janikowskiemu.
Stanisław Pozdniakow zrezygnował z funkcji szefa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, co może oznaczać, że tamtejszy sport szuka drogi powrotu do łask
Projekt organizacji imprezy to centralny punkt planu rozwoju polskiego sportu, którzy przygotowuje minister Sławomir Nitras
- Odbudowujemy budżet. Rozmawiamy z dużymi markami, potentatami na świecie - zapewnia prezes Radosław Piesiewicz.
– Przetrwałem tsunami, to była duża polityka. Złożyłem trzy pozwy o zniesławienie i nie odpuszczę – mówi „Rz” prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) Radosław Piesiewicz.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
W siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego kontrolę rozpoczęli 15 października urzędnicy Najwyższej Izby Kontroli. O przeprowadzenie pilnej kontroli w PKOl wystąpił do prezesa NIK w ubiegłym tygodniu minister sportu i turystyki Sławomir Nitras.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Stanisław Pozdniakow zrezygnował z funkcji szefa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, co może oznaczać, że tamtejszy sport szuka drogi powrotu do łask
Myślę, że Sławomir Nitras wielu porwał pasją, a przynajmniej przekonał do swoich idei. Jesteśmy bogatym krajem i stać nas na igrzyska, wcale nie kosztem przeciętnego Polaka.
Projekt organizacji imprezy to centralny punkt planu rozwoju polskiego sportu, którzy przygotowuje minister Sławomir Nitras
Już opadł kurz po tegorocznej paraolimpiadzie w Paryżu, buchalterzy posegregowali medale według kolorów, obliczyli, jaki statystycznie nakład finansowy przypada na jeden medal, osłabło też zainteresowanie sekundami w wyścigach i centymetrami w rzutach. Można więc zachować się „niesportowo” i zadać pytanie: od jak dawna osoby niepełnosprawne traktowane są po ludzku?
Do dyskusji o wynikach polskich olimpijczyków w Paryżu całkiem sporo może wnieść ekonomia – uważają badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
12–15 tys. zł za mkw. mają kosztować mieszkania na osiedlu, w które czas i pieniądze zainwestował Robert Lewandowski. Niewykluczone, że osiądą tam polskie bohaterki igrzysk w Paryżu.
Polski Komitet Olimpijski i Radosław Piesiewicz złożą pozew o naruszenie dóbr osobistych przez ministra sportu i turystyki Sławomira Nitrasa. Zapowiadają również prawniczą batalię ze sponsorami, którzy po igrzyskach w Paryżu zerwali długoterminowe umowy z Komitetem.
Z dużej chmury mały deszcz. Pierwsze po wybuchu afery wizerunkowej wokół PKOl posiedzenie zarządu trwało dłużej niż zwykle, ale zakończyło się bez radykalnych decyzji, co najwyżej otworzyło drogę do dalszej dyskusji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas