Aktualizacja: 19.05.2025 14:04 Publikacja: 24.03.2024 13:03
Aleksander Zniszczoł
Foto: PAP/EPA/ANTONIO BAT
Niedzielna seria próbna, pierwszy raz tej zimy ze skokami, dała rezultaty, jakie znaliśmy przed laty i jakich spodziewano się po kadrze Thomasa Thurnbichlera w tym sezonie, lecz przyjść nie chciały. Z niejakim wzruszeniem można było więc oglądać, że listę wyników otwierał Polak, Aleksander Zniszczoł z lotem na odległość 242 metry, piąty był Piotr Żyła (223,5), dziewiąty Kamil Stoch (218), słowem późno bo późno, ale wróciła potęga polskich skoków. Tylko Dawid Kubacki pozostał w głębokim cieniu kolegów, ale i on granicę 200 metrów podczas rozgrzewki jakoś pokonał.
Trwa osąd nad zwolnionym przez Adama Małysza trenerem polskich skoczków narciarskich Thomasem Thurnbichlerem. Ni...
Po trzech pełnych sezonach pracy z kadrą polskich skoczków narciarskich Thomas Thurnbichler stracił stanowisko g...
Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) podjęła radykalne kroki, by wyeliminować oszustwa w skokach narciarski...
Kończą się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim. Polacy – jak w całym sezonie - zawiedli. Ko...
W konkursie drużynowym w skokach narciarskich mistrzostw świata w Trondheim złoty medal wywalczyła Słowenia. Pol...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas