Aktualizacja: 18.05.2025 10:03 Publikacja: 09.03.2024 19:23
Stefan Kraft
Foto: AFP
To, że podmuchy będą przeszkadzać wiadomo było od rana. Organizatorzy twardo wystartowali z serią próbną wedle planu o 13.40, ale właśnie wtedy na wzgórzu Holmenkollen zupełnie skakać się nie dało. Przez pół godziny z wielkim trudem wypuszczono na rozbieg dwunastu skoczków, po tym tuzinie całą zabawę jury przerwało i odwołało, licząc na poprawę pogody podczas konkursu.
Poprawa była, może nieprzesadnie wielka, ale taka, że dało się rozegrać dwie serie, chociaż po obu niektórzy skoczkowie mieli na dole komentarze, najłagodniej mówiąc gniewne.
Trwa osąd nad zwolnionym przez Adama Małysza trenerem polskich skoczków narciarskich Thomasem Thurnbichlerem. Ni...
Po trzech pełnych sezonach pracy z kadrą polskich skoczków narciarskich Thomas Thurnbichler stracił stanowisko g...
Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) podjęła radykalne kroki, by wyeliminować oszustwa w skokach narciarski...
Kończą się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim. Polacy – jak w całym sezonie - zawiedli. Ko...
W konkursie drużynowym w skokach narciarskich mistrzostw świata w Trondheim złoty medal wywalczyła Słowenia. Pol...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas