Ryoyu Kobayashi mistrzem 70. Turnieju Czterech Skoczni

Ostatni konkurs 70. TCS zakończył się zwycięstwem Austriaka Daniela Hubera. Ryoyu Kobayashi był piąty, ale to wystarczyło, aby po trzech latach znów zostać najlepszym skoczkiem turnieju.

Publikacja: 06.01.2022 20:14

Ryoyu Kobayashi

Ryoyu Kobayashi

Foto: Christof STACHE / AFP

Zwycięstwo Japończyka nie zostało podkreślone kolejnym, czwartym zwycięstwem, co dałoby wygranej dodatkowy sznyt – ale i tak Ryoyu Kobayashi zrobił swoje bardzo efektownie. W zasadzie już po przedostatnim skoku, gdy Marius Lindvik, najbliższy rywal, skoczył gorzej od lidera turnieju, wiadomo było, że Złoty Orzeł i 100 tys. franków szwajcarskich pójdą w japońskie ręce.

Finałowy konkurs jednak musiał się podobać – w pierwszej serii pięknie zaatakował Karl Geiger, który na końcowe zwycięstwo szanse stracił wcześniej, ale miejsce na podium turnieju wciąż miał w zasięgu. Za Niemcem był Daniel Huber, potem Yukiya Sato, Halvor Egner Granerud i Kobayashi.

Pozostało 83% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Skoki narciarskie
Puchar Świata w Lillehammer. Weteran liderem, Polacy wciąż lądują bardzo blisko
Skoki narciarskie
Inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich. Polacy bez błysku
Skoki narciarskie
Zagrają na dwa fortepiany. Rusza nowy sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich
Skoki narciarskie
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 m. Rekord, który może zmienić skoki narciarskie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Skoki narciarskie
Kamil Stoch chce znów wygrywać. Ma w tym pomóc osobisty trener