Aktualizacja: 02.12.2021 19:48 Publikacja: 02.12.2021 19:48
Kamil Stoch
Foto: Vesa Moilanen / Lehtikuva / AFP
Skocznia im. Adama Małysza czeka, sprzedano 6100 biletów, śniegu jest dość, polska kadra w pełnym składzie (także z przybyłym z Rosji Klemensem Murańką) trenowała od środy pod okiem Michala Doleżala, ale nikt do końca nie wie, czy Wisła odmieni Polaków. Powody do optymizmu są: własna skocznia, wsparcie kibiców i opinia Adama Małysza, że podobno wiadomo, co należy w trybie pilnym poprawić.
Ryoyu Kobayashi pobił rekord świata w długości skoku narciarskiego. Japończyk poszybował na odległość 291 m. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) tego wyniku nie zamierza jednak zatwierdzić.
Słaby miniony sezon spowodował, że Kamil Stoch spróbuje nowych rozwiązań i zatrudni własnego trenera. Sport.pl podał, że będzie nim Michal Doleżal.
Słaby sezon 2023/24 spowodował, że Kamil Stoch próbuje nowych rozwiązań. Od nowego sezonu zatrudni własnego trenera. Mówi się, że będzie nim Michal Doleżal.
Ostatni konkurs lotów w Planicy wygrał Daniel Huber, skoczkiem sezonu został Stefan Kraft, drużynowo Austriacy też byli najlepsi. Naszym orłom forma jakby wróciła, ale za późno.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Skoczkowie ostatni raz wjechali na Letalnicę, by zakończyć rywalizację w Pucharze Świata. Wspaniały finałowy konkurs wygrał Daniel Huber, został najlepszym lotnikiem sezonu. Polacy w końcu świetnie: trzeci Aleksander Zniszczoł, piąty Piotr Żyła
Ryoyu Kobayashi pobił rekord świata w długości skoku narciarskiego. Japończyk poszybował na odległość 291 m. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) tego wyniku nie zamierza jednak zatwierdzić.
Słaby miniony sezon spowodował, że Kamil Stoch spróbuje nowych rozwiązań i zatrudni własnego trenera. Sport.pl podał, że będzie nim Michal Doleżal.
Słaby sezon 2023/24 spowodował, że Kamil Stoch próbuje nowych rozwiązań. Od nowego sezonu zatrudni własnego trenera. Mówi się, że będzie nim Michal Doleżal.
Ostatni konkurs lotów w Planicy wygrał Daniel Huber, skoczkiem sezonu został Stefan Kraft, drużynowo Austriacy też byli najlepsi. Naszym orłom forma jakby wróciła, ale za późno.
Skoczkowie ostatni raz wjechali na Letalnicę, by zakończyć rywalizację w Pucharze Świata. Wspaniały finałowy konkurs wygrał Daniel Huber, został najlepszym lotnikiem sezonu. Polacy w końcu świetnie: trzeci Aleksander Zniszczoł, piąty Piotr Żyła
Wiatr nad Planicą wiał za mocno, by rozegrać dwie serie konkursu drużynowego. Po jednej wygrali Austriacy przed Słowenią i Norwegią. Polska piąta, mogło być znacznie lepiej, ale Dawid Kubacki nie dorównał kolegom
Austriak Alexander Stoeckl może - w całości lub częściowo - zastąpić Thomasa Thurnbichlera w roli trenera reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Zmiana wydaje się nieunikniona.
Za dwa dni odda ostatni skok, ale już w piątek ozdobił finał kariery 24. wygraną w PŚ. Peter Prevc walczy jeszcze o małą Kryształową Kulę za loty. Polacy na Letalnicy w cieniu popisów Prevca, Daniela Hubera i Johanna Andre Forfanga
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas