Celem jest miejsce na podium

Polacy zaczynają dziś turniej meczem z Francją w Izmirze (16.30). Mecze naszej reprezentacji pokazuje Polsat

Publikacja: 03.09.2009 01:48

Paweł Zagumny i Daniel Pliński (z prawej) to jedni z najbardziej doświadczonych reprezentantów Polsk

Paweł Zagumny i Daniel Pliński (z prawej) to jedni z najbardziej doświadczonych reprezentantów Polski

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

– To będzie najtrudniejszy mecz, ale przystąpimy do niego bez obaw – mówił przed wylotem do Turcji Castellani. Argentyńczyk z uznaniem wypowiadał się o Francuzach, podkreślał, że ich dwójka przyjmujących – Stephane Antiga i Guillaume Samica, to gracze najwyższej klasy.

Ale przyznał też, że brak dwóch rozgrywających – Pierre’a Pujola i Loica Le Mareca, to poważne osłabienie drużyny. Zastąpi ich Yannick Bazin z Paris Volley, mistrza Francji, i nikt nie wie, jak sobie poradzi w tak trudnej imprezie.

Z zespołem Philippe’a Blaina Polacy wygrali niedawno w Gdyni w eliminacjach do mistrzostw świata, ale był to mecz o nic, bo obie drużyny już wcześniej zapewniły sobie awans.

– Wiem, że w Izmirze zagrają o klasę lepiej, ale nie ma mowy o strachu. Wiemy, jak z nimi grać, by wygrać – twierdzi Castellani.

W piątek drugi, nie mniej ważny pojedynek z Niemcami, których trenerem jest Raul Lozano. Rodak Castellaniego przemeblował niemiecką drużynę, wygrał Ligę Europejską (w finale z Hiszpanią) i awansował do mistrzostw świata na trudnym turnieju w Finlandii, gdzie pokonał liczących na ten awans gospodarzy.

Lozano, który pracował z Polakami cztery lata, świetnie zna naszych zawodników, ale Castellani nie przejmuje się tym. – Wiem, że będziemy dokładnie rozpracowani, ale mogę obiecać, że potrafimy Raula zaskoczyć.

Na koniec eliminacji grupowych czeka Polaków mecz z gospodarzami. Turcja jest wprawdzie znacznie niżej klasyfikowana od Francuzów i Niemców, ale na swoim terenie potrafi być groźna. Szczególnie na początku spotkania. Gdy traci szybko seta, traci też animusz i wiarę w zwycięstwo.

Jeśli polscy siatkarze chcą awansować do strefy medalowej, powinni wygrać wszystkie mecze w grupie. Z każdej z czterech grup do dalszych gier awansują po trzy zespoły z zaliczeniem wyników uzyskanych wcześniej. Dwanaście drużyn podzielonych na dwie grupy będzie dalej walczyć o prawo gry w półfinałach. O finał zagrają dwie pierwsze drużyny każdej z grup na krzyż: pierwszy z drugim i drugi z pierwszym. Zwycięzcy zmierzą się w meczu o złoto, a pokonani o brąz.

Trener Włochów Andrea Anastasi powiedział ostatnio, że głównymi faworytami do złota w Turcji są Polacy, ale trzeba pamiętać, że stawiał on już na Bułgarów, Rosjan i Serbów, teraz przyszła kolej na Polaków, którzy wygrali 11 meczów, tyle że w większości towarzyskich.

Włosi mają groźnych rywali, i to już od początku. W grupie D oprócz nich są przecież Serbowie, Bułgarzy i Czesi. Jedna z tych drużyn już we wtorek wróci do domu.

Ewentualna polska droga do półfinałów nie jest najeżona tak wielkimi trudnościami. Rosjanie, Bułgarzy, Serbowie i Włosi – najwyżej klasyfikowani w rankingu Międzynarodowej Federacji Siatkówki (FIVB) – są w drugiej części drabinki.

W awansie do strefy medalowej mogą nam przeszkodzić Grecja, Hiszpania, Słowacja lub Słowenia. Oczywiście jeśli wcześniej, w eliminacjach Polacy nie pogrzebią swych szans w meczach z Francją, Niemcami i Turcją.

Dzisiejsze spotkanie z Francją (16.30) rozpoczną prawdopodobnie: Paweł Zagumny, Piotr Gruszka, Bartosz Kurek, Michał Bąkiewicz, Daniel Pliński, Marcin Możdżonek i Piotr Gacek.

Rano przed meczem trener musi wybrać 12 zawodników. Dwóch, zapewne Krzysztof Ignaczak i Marcel Gromadowski, usiądzie na trybunach.

[ramka][b]Mistrzostwa Europy mężczyzn[/b]

[b]Reprezentacja Polski [/b]

P. Zagumny i P. Woicki (rozgrywający); P. Gruszka, J. Jarosz i M. Gromadowski (atakujący); D. Pliński, M. Możdżonek i P. Nowakowski (środkowi); M. Bąkiewicz, B. Kurek, M. Ruciak i Z. Bartman (przyjmujący); P. Gacek i K. Ignaczak (libero)

[b]Podział na grupy[/b]

Grupa A (Izmir): Francja, Niemcy, Polska, Turcja

Grupa B (Stambuł): Estonia, Finlandia, Holandia, Rosja

Grupa C (Izmir): Grecja, Hiszpania, Słowacja, Słowenia

Grupa D (Stambuł): Bułgaria, Czechy, Serbia, Włochy

[b]Mecze Polaków w I Fazie[/b]

Czwartek: Polska – Francja (16.30)Piątek: Polska – Niemcy (16.30)Sobota: Polska – Turcja (19.00)

[b]W telewizji[/b]

Spotkania Polaków w Polsacie i Polsacie Sport. Pozostałe w Polsacie Sport i Polsacie Sport Extra. [/ramka]

– To będzie najtrudniejszy mecz, ale przystąpimy do niego bez obaw – mówił przed wylotem do Turcji Castellani. Argentyńczyk z uznaniem wypowiadał się o Francuzach, podkreślał, że ich dwójka przyjmujących – Stephane Antiga i Guillaume Samica, to gracze najwyższej klasy.

Ale przyznał też, że brak dwóch rozgrywających – Pierre’a Pujola i Loica Le Mareca, to poważne osłabienie drużyny. Zastąpi ich Yannick Bazin z Paris Volley, mistrza Francji, i nikt nie wie, jak sobie poradzi w tak trudnej imprezie.

Pozostało 87% artykułu
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia
Siatkówka
Powódź w Polsce. Prezes Stali Nysa: Sport zszedł teraz na drugi plan
Siatkówka
Rusza siatkarska PlusLiga. Jeszcze więcej mocy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Siatkówka
Transfery w PlusLidze. Zbroili się wszyscy