Jak pokonać Włochów na ich własnych boiskach

Dziś w Bari, w niedzielę ?w Rzymie Polacy spotkają się ?z Włochami, którzy w Lidze Światowej jeszcze nie przegrali.

Publikacja: 06.06.2014 01:01

Jak pokonać Włochów na ich własnych boiskach

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Włosi dwukrotnie wygrali z Brazylią na jej terenie i nie dali u siebie żadnych szans Iranowi. Teraz zamierzają pokonać Polskę, która podobnie jak w Marindze z Brazylią zagra w rezerwowym składzie.

Tyle że ci rezerwowi potrafią dobrze grać w siatkówkę. Niewiele brakowało, by trzykrotni mistrzowie świata przegrali oba spotkania. Skończyło się na podziale punktów, co jest niewątpliwym sukcesem naszej młodej drużyny.

Z Brazylii do Polski wrócili już rozgrywający Paweł Woicki i środkowy Łukasz Perłowski, gdyż Stephane Antiga, nowy trener naszej reprezentacji, traktuje te rozgrywki jako poligon doświadczalny przed mistrzostwami świata i musi dać szansę gry innym.

Trochę wolnego dostał też Bartosz Kurek. We Włoszech będą natomiast rozgrywający Łukasz Żygadło, który wraca do drużyny po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, środkowy Piotr Nowakowski i libero Paweł Zatorski.

Prawdopodobnie więc w akcji zobaczymy w dużej mierze tych, którzy sensacyjnie pokonali Brazylię i mają apetyt na kolejny sukces. Ale gdyby ta trudna włoska misja też zakończyła się sukcesem, to Antiga i Philippe Blain będą mieli problem, co zrobić ze skutecznymi rezerwowymi. Pamiętajmy jednak, że Włosi są w znakomitej formie. Tak naprawdę nie mają słabych punktów i, co istotne, potrafią każdego rywala rozbić zagrywką. A Włochom armat nie brakuje. Pytanie, jaka będzie odpowiedź Polaków, którzy kilka solidnych strzelb też mają.

To nie będą jedyne siatkarskie emocje w polskim wydaniu w ten weekend. Dziś w Miliczu rusza Liga Europejska. Najpierw Polki prowadzone przez Piotra Makowskiego zagrają z Greczynkami, a później męski zespół Andrzeja Kowala zmierzy się z Czarnogórą. W niedzielę rewanże w Wałbrzychu. Nasze panie debiutujące w LE mają w grupie jeszcze Hiszpanki i Niemki, a siatkarze Grecję, Rumunię i Azerbejdżan.

Włosi dwukrotnie wygrali z Brazylią na jej terenie i nie dali u siebie żadnych szans Iranowi. Teraz zamierzają pokonać Polskę, która podobnie jak w Marindze z Brazylią zagra w rezerwowym składzie.

Tyle że ci rezerwowi potrafią dobrze grać w siatkówkę. Niewiele brakowało, by trzykrotni mistrzowie świata przegrali oba spotkania. Skończyło się na podziale punktów, co jest niewątpliwym sukcesem naszej młodej drużyny.

Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia