Turniej kwalifikacyjny siatkarzy. Wyniki i tabela
Paryż 2024
Turniej kwalifikacyjny w Chinach
Polska - Kanada 3:2 (21:25, 25:20, 25:20, 20:25, 17:15)
Najwięcej punktów dla Polaków: B. Bednorz 26, N. Huber 16, K. Semeniuk 15, J. Kochanowski 11
Pozostałe wyniki 3. kolejki: Argentyna - Bułgaria 3:0, Holandia - Belgia 0:3, Chiny - Meksyk 3:0
Tabela
1. Polska 3-0, 7 pkt
2. Belgia 2-1, 7 pkt
3. Argentyna 2-1, 6 pkt
4. Kanada 2-1, 6 pkt
5. Holandia 1-2, 4 pkt
6. Chiny 1-2, 3 pkt
7. Bułgaria 1-2, 3 pkt
8. Meksyk 0-3, 0 pkt
Zwycięstwo oznacza, że kwalifikacja do igrzysk jest już bardzo blisko, bo przypadnie ona dwóm najlepszym spośród ośmiu drużyn rywalizujących w Xi’an.
Polacy - nawet w przypadku niepowodzenia - niemal na pewno dostaną bilety do Paryża dzięki światowemu rankingowi, któremu liderują, więc w Chinach stawką jest to, aby wymazac znak zapytania i rozwiać mglistą niepewność.
Biało-czerwoni zagrają jeszcze z Meksykanami (środa, 10.00), Argentyńczykami (piątek, 10.00), Holendrami (sobota, 10.00) oraz Chińczykami (niedziela 13.30) i choć w każdym meczu będą faworytem, to zmierzą się nie tylko z rywalami, ale także znużeniem oraz zmęczeniem, bo są w tym sezonie przeżywają bezprecedensowe na tle innych dyscyplin, a wciąż dla siatkówki charakterystyczne trudy.
Siatkarze walczą o igrzyska, choć mają prawo mieć już dość
Siatkarze przeżywają wysiłek wręcz maratoński, na bilety do Paryża pracują przecież od pięciu miesięcy. Nasi siatkarze rozegrali w tym czasie 26 meczów i oblecieli pół świata, bo odwiedzili w tym czasie Japonię, Holandię, Filipiny, Macedonię, Włochy oraz - wreszcie - Chiny. Nie tylko więc grają, wyciskając z siebie motywację na starcie z rywalami wręcz drugoligowymi, ale też zmieniają kontynenty i strefy czasowe.
Występy w reprezentacji to od lat wysiłek wręcz maratoński. Polacy na bilety do Paryża pracują od pięciu miesięcy. Rozegrali w tym czasie 26 meczów i oblecieli pół świata, odwiedzając Japonię, Holandię, Filipiny, Macedonię, Włochy oraz - wreszcie - Chiny. Nie tylko grają, wyciskając z siebie motywację na starcie z rywalami wręcz drugoligowymi, ale też zmieniają kontynenty i strefy czasowe.