Przed meczami z Belgią szpital w drużynie siatkarzy

Pierwszy mecz rozegrany zostanie 7 września w Antwerpii, rewanż tydzień później w Kędzierzynie-Koźlu. Zwycięzca pojedzie za rok na mistrzostwa Europy do Izmiru

Publikacja: 02.09.2008 03:53

Przed meczami z Belgią szpital w drużynie siatkarzy

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Dla Raula Lozano będą to dwa ostatnie spotkania w roli trenera reprezentacji Polski. Kontrakt Argentyńczyka z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej (PZPS) wygasł wprawdzie ostatniego dnia sierpnia, ale już podczas igrzysk Lozano zapewniał, że z jego strony nie będzie żadnych problemów, by dokończyć dzieła, którego się podjął.

Nie sądził jednak, że po turnieju olimpijskim będzie miał w drużynie tak wielu zawodników niezdolnych do gry. Brak czterech podstawowych siatkarzy: rozgrywającego Pawła Zagumnego, atakującego Mariusza Wlazłego, przyjmującego Michała Winiarskiego i libero Krzysztofa Ignaczaka na pewno nie ułatwi mu zadania.

Zagumny ma kontuzję kolana, z którą borykał się już w Pekinie, Wlazły pęknięty palec i rękę w gipsie. Urazu doznał podczas igrzysk. Winiarski znów odczuwa bóle kręgosłupa i leczy się we Włoszech. Ignaczaka czeka artroskopia kolana i kilka tygodni przerwy w treningach.

Witold Roman, menedżer polskiej reprezentacji, potwierdza te informacje i mówi, że w rewanżu 13 września na tę czwórkę też nie ma co liczyć.

Ignaczaka zastąpi Piotr Gacek, Zagumnego Łukasz Żygadło lub Paweł Woicki, a Wlazłego Piotr Gruszka. Na szczęście przyjmujący – Sebastian Świderski, Marcin Wika, Krzysztof Gierczyński, Michał Bąkiewicz – są w dobrej formie, więc brak Winiarskiego nie powinien być tak bardzo odczuwalny.

Dla Belgów, którzy z trzech sparingowych spotkań z Portugalią przegrali dwa, najważniejszy jest brak Wlazłego. Jego bali się najbardziej, co potwierdzał Kristof Hoho, jeden z liderów tej drużyny.

Dwa barażowe mecze zadecydują o najbliższej przyszłości polskiej męskiej siatkówki. Fatalne występy w ubiegłorocznych finałach mistrzostw Europy w Moskwie, gdzie Polaków pokonali między innymi Belgowie, i w turnieju kwalifikacyjnym w Tallinie sprawiły, że dwumecz z Belgią jest ostatnią szansą, by zagrać w przyszłym roku na mistrzostwach Europy w Izmirze.

Dla Raula Lozano będą to dwa ostatnie spotkania w roli trenera reprezentacji Polski. Kontrakt Argentyńczyka z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej (PZPS) wygasł wprawdzie ostatniego dnia sierpnia, ale już podczas igrzysk Lozano zapewniał, że z jego strony nie będzie żadnych problemów, by dokończyć dzieła, którego się podjął.

Nie sądził jednak, że po turnieju olimpijskim będzie miał w drużynie tak wielu zawodników niezdolnych do gry. Brak czterech podstawowych siatkarzy: rozgrywającego Pawła Zagumnego, atakującego Mariusza Wlazłego, przyjmującego Michała Winiarskiego i libero Krzysztofa Ignaczaka na pewno nie ułatwi mu zadania.

Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście