Pokonać Belgię i awansować

Eliminacje mistrzostw Europy. Polscy siatkarze sami są sobie winni. Przegrali decydujący turniej w Tallinie i muszą teraz w osłabionym składzie walczyć z Belgią

Publikacja: 06.09.2008 04:53

Kiedy brakuje Mariusza Wlazłego, rywalom rosną skrzydła

Kiedy brakuje Mariusza Wlazłego, rywalom rosną skrzydła

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

W Antwerpii zabraknie Pawła Zagumnego, Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego i libero Krzysztofa Ignaczaka, a Sebastian Świderski, jedna z najważniejszych postaci w reprezentacji, skręcił nogę i jeśli nawet zagra, to nie będzie w pełni sił.

Mecz z Belgami rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15. Rewanż w przyszłą sobotę w Kędzierzynie-Koźlu. Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski zapytany, co będzie, jeśli Polacy przegrają pierwsze spotkanie, zadrżał na samą myśl o takim nieszczęściu i powiedział: – To nie może się zdarzyć. Gdyby jednak do tego doszło, to w rewanżu muszą wrócić do drużyny Wlazły i Zagumny. Nie może nas zabraknąć za rok w Izmirze.

We wrześniu ubiegłego roku polscy siatkarze doznali sensacyjnej porażki z Belgią podczas mistrzostw Europy w Moskwie. Grali bez Wlazłego i Piotra Gruszki (wtedy też miał zastąpić Wlazłego, ale doznał kontuzji podczas memoriału Huberta Wagnera i do Rosji nie poleciał). Teraz od postawy Gruszki może zależeć bardzo wiele. W styczniu grał na pozycji atakującego podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk i spisał się dobrze, ale do klasy Wlazłego mu daleko.

Belgowie nie ukrywali, że to właśnie polskiego asa obawiali się najbardziej. W grudniu, gdy Polacy pokonali ich bez straty seta w Szombathely, Wlazły miał w tym wielki udział. Teraz, gdy nasi rywale już wiedzą, że drużyna Raula Lozano zagra w okrojonym składzie, na pewno urosną im skrzydła.

Po pamiętnej porażce z Belgią w Moskwie Kadziewicz powiedział, że czuje się tak, jakby dostał w twarz. W Szombathely nie grał, był wtedy kontuzjowany, więc teraz będzie miał okazję do rewanżu. Nie on jeden, bo to tamta porażka sprawiła, że nasi siatkarze wciąż muszą walczyć o prawo gry w Izmirze.

Później był jeszcze fatalny turniej w Tallinie i przegrane z Czarnogórą`i Estonią, które postawiły zespół Lozano pod ścianą. Jeśli chcą wystąpić w przyszłorocznych mistrzostwach Europy w Izmirze, muszą wygrać barażowy dwumecz z Belgią.

Mimo problemów zdrowotnych, które zdziesiątkowały polską drużynę, Belgowie nie będą jednak faworytem. Nawet bez Zagumnego, Wlazłego, Winiarskiego i Ignaczaka to Lozano ma lepszych zawodników. Problem w tym, że to rywale nie mają nic do stracenia. Gdy przegrają, nikt nie powie im złego słowa. A porażka Polaków to upadek drużyny, która na igrzyskach była o krok od medalu.

Dla Argentyńczyka w roli trenera naszej reprezentacji mecze z Belgią będą prawdopodobnie ostatnimi, ale nie można wykluczyć, że jeśli wywalczy awans, to jego rozmowa z prezesem Przedpełskim będzie mieć nieoczekiwane zakończenie.

Wszystko wskazuje, że spotkanie z Belgią Polacy rozpoczną w składzie: Paweł Woicki (rozegranie), Piotr Gruszka (atak), Sebastian Świderski i Marcin Wika (przyjęcie), Łukasz Kadziewicz i Daniel Pliński (środkowi bloku) oraz libero Piotr Gacek. A zmiennikami będą: Łukasz Żygadło, Bartosz Kurek, Krzysztof Gierczyński i Michał Bąkiewicz.

podyskutuj z autorem j.pindera@rp.pl

W Antwerpii zabraknie Pawła Zagumnego, Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego i libero Krzysztofa Ignaczaka, a Sebastian Świderski, jedna z najważniejszych postaci w reprezentacji, skręcił nogę i jeśli nawet zagra, to nie będzie w pełni sił.

Mecz z Belgami rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15. Rewanż w przyszłą sobotę w Kędzierzynie-Koźlu. Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski zapytany, co będzie, jeśli Polacy przegrają pierwsze spotkanie, zadrżał na samą myśl o takim nieszczęściu i powiedział: – To nie może się zdarzyć. Gdyby jednak do tego doszło, to w rewanżu muszą wrócić do drużyny Wlazły i Zagumny. Nie może nas zabraknąć za rok w Izmirze.

Siatkówka
PlusLiga siatkarską NBA? „Odjeżdżamy Europie”. Przyczyn jest kilka
Siatkówka
Wielki rok polskiej siatkówki. Wojciech Drzyzga: Taśma się nie zatrzyma
Siatkówka
Polskie siatkarki poznały rywalki na mistrzostwach świata
Siatkówka
Schizma w siatkówce? Polacy myślą o nowej Eurolidze
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Siatkówka
Marcin Janusz: Tej mieszanki emocji nie zapomnę do końca życia