Szans reprezentacji Polski nie wolno odbierać, ale zasady kwalifikacji i skład uczestniczek turnieju nie wróżą niczego dobrego. To już ostatnia okazja, żeby zdobyć bilet do Londynu, a lista chętnych jest długa. Na igrzyska pojedzie tylko najlepsza drużyna, a w Ankarze (1 – 6 maja) odbędą się minimistrzostwa Europy.
W grupie 1 oprócz Turcji są Niemcy, Chorwacja i Bułgaria. Polki znalazły się w grupie 2 z Holandią, Serbią i Rosją – wszystkie drużyny grały w ostatnich mistrzostwach Europy w ćwierćfinałach, a Serbki pokonały wtedy Polskę łatwo 3:0, zdobywając później złoty medal.
Po tamtej porażce FIVB nie przyznała reprezentacji Polski „dzikiej karty" na występ w Grand Prix, a turniej w Japonii potoczył się nie po myśli drużyn z Europy. Awans wywalczyły tylko Włoszki, zawiodły Serbki, a zwłaszcza Niemki, które swoje szanse pogrzebały w ostatnich meczach. Dwa ostatnie sparingi przed wylotem do Turcji Polki rozegrały właśnie z wicemistrzyniami Europy. W czwartek drużyna Alojzego Świderka wygrała z Niemkami 3:2, choć w tie-breaku przegrywała 9:14. W piątek wynik był odwrotny, ale oba mecze dały trochę nadziei kibicom.
Po drugim spotkaniu selekcjoner ogłosił kadrę na turniej w Turcji i kilka jego decyzji jest zaskakujących. Do Ankary nie pojechała libero Mariola Zenik, a w składzie znalazła się dużo mniej doświadczona Paulina Maj. Trener skreślił też środkową Katarzynę Gajgał. W kadrze zastąpi ją debiutantka Monika Martałek.
Skład reprezentacji Polski:
Rozgrywające: K. Skorupa, J. Wołosz; atakujące: K. Skowrońska-Dolata, J. Kaczor; środkowe: B. Okuniewska, A.Bednarek-Kasza, M. Martałek; przyjmujące: K. Kosek, K. Kasprzak, A. Werblińska, I. Żebrowska; libero: P. Maj.
Plan gier: Polska – Holandia (wtorek, 15.30), Polska – Rosja (środa, 15.30), Polska – Serbia (czwartek, 13). Wszystkie mecze pokaże Polsat Sport.